Pierwszy film, któremu dałem 1/10 na Filmwebie.
Moje zarzuty:
-fabuła-sam pomysł na to że roboty z Marsa przemieniają się w samochody...??? I mimika twarzy u robotów? Wiem, to fantastyka ale chociaż trochę realizmu by się przydało, nie?
-to całe górnolotne pieprzenie znamienne dla amerykańskich superprodukcji. Nie lubię...
-postaci-np.: ten gliniarz czy tam ktoś z tajnych służb-jak tylko go zobaczyłem wiedziałem że wyjdzie na idiotę prędzej czy później i się nie pomyliłem. Podział na "dobrzy i źli" zawsze będzie mi się kojarzył z bajkami edukacyjnymi z dzieciństwa. A z tej laski to niezła blachara:P
-do tych błyszczących furek to mi brakowało tylko jakiś czarnych raperów obwieszonych złotem:P
All in all, choćby mnie kroili to nie obejrzę tego drugi raz!:)
"sam pomysł na to że roboty z Marsa przemieniają się w samochody"
To jest najgłupszy zarzut dotyczący tego filmu jaki słyszałem! :)
To tak jakbyś miał pretensje, że smurfy są niebieskie, że spiedrman chodzi po ścianach, superman lata itp. Faktycznie zero realizmu - ale czego sie spodziewałeś po ekranizacji komiksu?? Myślałeś, że na co idziesz? Czy tak ciężko to sprawdzić przed seansem? Nie lubisz tego typu filmów - nie idź. Proste!
"to całe górnolotne pieprzenie znamienne dla amerykańskich superprodukcji"
:))
A o czym powinny mówić według Ciebie roboty? "cześć, co u żonki słychać?" ;) Jeśli chcą ratować świat (głównie swój) to rozmowy o ostatnim meczu ligi mistrzów byłyby nie na miejscu ;)
"Podział na "dobrzy i źli" zawsze będzie mi się kojarzył z bajkami edukacyjnymi z dzieciństwa".
To jest bajka (w zasadzie dla mnie bardziej komiks) z dzieciństwa :)
Uwaga nie trafiona.
"do tych błyszczących furek to mi brakowało tylko jakiś czarnych raperów obwieszonych złotem:P "
Jakby kręcili w Polsce to pewnie same poldki i maluchy by były...
Na szczęście wyszło jak wyszło i jest na czym oko zawiesić :)
Dla mnie to jest +.
Pozdrawiam
sam pomysł na to że roboty z Marsa przemieniają się w samochody"
Zarzut trafnie zauwarzony,masz rację.
"To jest najgłupszy zarzut dotyczący tego filmu jaki słyszałem! :)
To tak jakbyś miał pretensje, że smurfy są niebieskie, że spiedrman chodzi po ścianach, superman lata itp."
smerfy są niebieskie bo inna rasa za dużo jagód wpierdalały
spiderman hybryda pająka i człowieka właściwości czepne
superman kolo z innej galaktyki
jeszcze jakieś pytania?
Heh dobry jestes :)
Nie przeszkadzaja Ci postacie innych bajek i komiksow, ich moce, pochodzenie, wyglad, a przyczepiles sie do transformersow... Brak tu jakiejkolwiek logiki.
Pomijajac to, ze Twoj post nic nie wnosi do rozmowy, mam wrazenie, ze po prostu szukasz zaczepki.
P.s. zauwaŻony
Zaczepki może nie ale,nijak nie mogę przetrawić taką bzdurę jak samochody objętościowo takie małe nagle przemieniają się w mega duże kolosy robotów do tego uśmiechają się i przybijają piątkę z dzieciakiem,to chyba szybciej uwieżyłbym w krasnoludki.
Ale mozesz przetrawic, ze ktos po pogryzieniu przez pajaka nabywa jego zdolnosci? Ze facet w rajtuzach z innego swiata lata, strzela z oczu laserami, ratuje swiat i przebywa wsrod nas bez maski, niezauwazony jako reporter? Moglbym tak wymieniac i wymieniac... to jest po prostu magia bajek, komiksow, gdzie wszystko jest prawdopodobne, gdzie granica jest jedynie wyobraznia autora... Nie doszukujmy sie w tym realizmu, bo jak widzisz w kazdym komiksie sa rzeczy nieracjonalne, wrecz absurdalne.
Albo sie to akceptuje, przymroza oczy i daje sie wciagnac w swiat filmu, albo lepiej zrezygnowac z tego typu produkcji i zaoszczedzic sobie czas, pieniadze i nerwy ;)
Pozdrawiam
BUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAHHHHHHHHHHHAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAAAAHHHHHHHHHHHHHHAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAHHHHHHHHHHHHHHH HHHHHHAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAA !!!!!!!
Podziwiam Twoje poczucie humoru :)
Pośmialiśmy się, a teraz na poważnie...
"fabuła-sam pomysł na to że roboty z Marsa przemieniają się w samochody...???"
A w co mają się zamieniać. W moherowe babcie chodzące co niedzielę do kościoła ? Po drugie, nie z Marsa lecz z Cybertronu. Po trzecie to nie są roboty. Na początku Optimus Prime wyjanił kim oni są. To są żywe istoty tak jak TY, JA, ONA.
"I mimika twarzy u robotów? Wiem, to fantastyka ale chociaż trochę realizmu by się przydało, nie?"
A co żeś się spodziewał "Terminatora" ? Zero mimiki twarzy jak u Schwarzeneggera w "Terminatorze" z 1984 ? Na przykład taki Leszczu Prime - umiał się uśmiechnąć, cieszyc się, smucić się, współczuć innym, zezłościć się na tego Debiltrona. Przynajmniej był bardziej ludzki od niektórych ludzi.
"to całe górnolotne pieprzenie znamienne dla amerykańskich superprodukcji. Nie lubię... "
No przeca to jest bajka skierowana głównie dla dzieciaków i starszych fanów TF, którym na widok tego filmu się łezka w oku kręci. Czego się spodziewałeś, tekstów typu z "Człowieka z blizną" (1983) czy "Pulp Fiction" (1994), gdzie królują słowa to k***a, ch*j, pochodne od p*****lić, spi*******j, j***ć, sk****syny i inne ? A może spodziewałeś się pięknej mickiewiczowskiej polszczyzny i aby wszyscy byli kulturalni i mówili do siebie Pan/Pani ? Pewnie się spodziewałeś, że Sam powie do Megatrona (który mu chciał zabrać sześcian) aby wyp*****lał. A może jak Optimus walczył z Megatronem aby się obrzucali wyzwiskami typu : ch*j, sk****syn, skur***l, a może hasłami typu : "bo ci ten j***ny łeb roz******lę" ?
"-postaci-np.: ten gliniarz czy tam ktoś z tajnych służb-jak tylko go zobaczyłem wiedziałem że wyjdzie na idiotę prędzej czy później i się nie pomyliłem."
Dobra, tu się zgadzam...
"Podział na "dobrzy i źli" zawsze będzie mi się kojarzył z bajkami edukacyjnymi z dzieciństwa."
A ten film to co ? A może się spodziewałeś Optimusa jako Rycerza, a Megatrona jako Smoka ? A Megan Fox jako księżniczkę ? :)
"A z tej laski to niezła blachara:P"
To było dobre :)
"-do tych błyszczących furek to mi brakowało tylko jakiś czarnych raperów obwieszonych złotem:P "
To też było dobre :)
"All in all, choćby mnie kroili to nie obejrzę tego drugi raz!:)"
Przeca nikt Ci nie każe :)
Pozdrawiam serdecznie :)
1/10 to chyba spore przegięcie... Moze film nie jest super realistyczny, ale przecież to jest film fantastyczny.. Poza tym za same efekty specjalne należy sie przynajmniej 8/10
Przegiąłeś stary...dla mnie 8/10 .Jak pierwszy raz zobaczylem reklame Transformersow pomyslalem o tym samym co ty:P po obejrzeniu 15 min filmu zmienilem zdanie;] Mnie najbardziej zachwyciła gra Shia LaBeouf'a, smieszny gostek=d
no to tak- widać nei siedzisz w uniwersum Transformersów, wieco to cie usprawiedliwia, zreszta myślac tak jak każda inna osoba, tez bym mógł stwierdzic że pochodza z marsa itd, ale przeiceż tam ejst wyjaśnione z kad oni sa :)
dalej mimika twarzy- nieno co ty to roboty, ale sama twarz prime'a kiedy "ściaga" maskę jest hmm śmieszna- czemu on ma tak nisko te usta?
no piepreznie pieprzeniem, ale prime już taki jest- lubi se popieprzyc farmazony w końcu to taki "skrytopacyfista " :D ;)
postaci- no niestety- postacie w tym filmie są kieeeepskie a transformerki to tylko tło dla debilnych postaci z tajniakiem, marinsami, prawiczkiem i laską na czele A powinno być odwrotnie!!
podział na dobrzy i źli- no niestety taki podział był od poczatku nawet w komiksach wiec nie ma co gadać, a fil z założenia ma być lekki.
blachara- :D:D
No i gitara ogladać 2gi raz nie musisz, ja pewnie wiecej go już tez nie obejżę, gyz tak jak pisałem w innym watku- za każdym razem gdy go ogladam moja prywatna ocena filmu zbliza się do zera :/
Ogolnie nie dam mu 1_dynki bo film zasługuje na wiecej,a el tez nie dam mu 8_semki bo film jest na 6stkę z plusem
Jest to poprostu przecietny lekki film rozrywkowy z naprawdę dobrymi efektami specjalnymi. No mogłby być lepszy, ale nie mozna mieć wszystkiego :)
pozdrawiam wszystkich lubiacych uniwersum transformerów :D
Widać że gustujesz w ambitnych filmach takich jak Borat który ma bardzo ambitne przesłanie i naprawde trzeba sporo się nagłowić żeby wpaść na to że jest to idiotyczna komedia. A dobiło mnie to że w ulubionych masz władcy much na których naprawde szkoda mi klawiatury.Ale zostając przy twoim guscie ocena 5 dla Hooligans to też spore przegięcie ale włatcy much lepiej oddaja rzeczywistość i są bardzo pouczającym filmem.Lepiej czekaj na American Pie 12 bo słyszałem że naprawde dobry film się szykuje.
Ej, o co kaman (mówiąc współczesną polszczyzną)? Możesz się wypowiedzieć bardziej na temat który poruszyłem zamiast przelewać tu swoje frustracje? Gówno mnie obchodzi co sądzisz o moim guście. Za to bardziej co myślisz o tym filmie. Idź se pobiegaj lepiej to Ci przejdzie.
Mówiąc współczesna polszczyzna ogladasz filmy godne pożałowania, a czemu tak bardzo ci sie ten film nie spodobał to niewiem może cię po prostu przerasta. A na bieganie niemam ochoty bo deszcz pada :/
Nie odpowiem na ten post tutaj. Już to zrobiłem na moim blogu. Oto jego adres: http://www.filmweb.pl/blog/entry/482412/Tracisz+m%C3%B3j+szacunek+gdy%E2%80%A6.h tml
To co tam jest napisałem gdyż już nie pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją na Filmwebie i nie chce mi się po raz dziesiąty pisać tego samego. Poczytaj sobie i wyciągnij wnioski.
Poza tym widzę że masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Żeby się dowiedzieć dlaczego mi się ten film nie spodobał przewiń na górę strony i przeczytaj co napisałem w pierwszym poście.
Wszystko co tam napisałeś to kompletne bzdury i nijak nie odnoszące się do filmu.
Ja pierd***! Zaczynasz mnie wyprowadzać z równowagi, tak więc umówmy się że to już ostatni post, ok? Jak coś jeszcze masz do powiedzenia to podpisz się pod blogiem bo nie ma co tutaj marnować miejsca.
A czy cokolwiek w tej naszej bezsensownej rozmowie, którą Ty sam zacząłeś, było na temat filmu? To co napisałem w blogu nijak się ma do filmu bo nie miało się do niego odnosić!!!
Do niezobaczenia!
Jesteś niedorośniętym g******m! Nie potrafisz sobie wbić do tego pustego łba, że filmy do także oderwanie sie od rzeczywistości. Jeżeli lubisz fabularne, czy denne brazylijskie romanse (przecież są realistyczne, no moze pomijając fakt, że gość żeni się mimo, że jest żonaty itd.) to oglądaj. Ale po jaką cholerę oglądnąłeś ten film? I jeszcze ocena 1/10 świadczy o tym, jakim jesteś niedorośniętym wyrostkiem. Jak już koledzy wspomnieli już za efekty spokojnie należałoby dać 5-6/10. Do tego dużo akcji, czasami śmieszne dialogi i sytuacje. Więc weź się k**** odp*****l od tego filmu! Kumasz? (tak to mówicie tam na wsi?)
No tak, to co Tobie się podoba jest ok a jak ktoś myśli inaczej to jest niedorośniętym gówiarzem, tak? Hehe, dobra filozofia. Daleko z nią w życiu zajdziesz.
Tak przy okazji, to weź przestań tu k****ami i ch***ami rzucać. Albo będziesz ze mną kulturalnie rozmawiał (jak ja z Tobą teraz) albo nie licz na jakąkolwiek odpowiedź.
A tym "po co oglądnąłeś ten film?" to mnie rozwaliłeś. Ej, jak myślisz, po co istnieje to forum? Żeby wymieniać opinie o filmach, jakbyś na to nie wpadł. To, że powiedziałem, że mi się ten film nie spodobał jest właśnie moją opinią więc przestań się pienić!
Ale już Twój post jest lepszy od poprzedniego bo przynajmniej podajesz jakieś argumenty. Dzięki Ci chociaż za to. Otóż dla mnie film sam w sobie nie jest tylko poruszającymi się obrazkami, które czym bardziej kolorowe i efektowne tym lepsze. Tak więc dawanie jakichkolwiek punktów za same efekty czy akcję i tylko za nie jest dla mnie bez sensu. Ani dialogi ani sytuacje nie były dla mnie śmieszne więc co mi pozostaje jak dać mu 1?
ja bym na pewno nie dawała 1 z prostego powodu:
jak się trafi coś gorszego - a trafi się na pewno - to po prostu braknie skali w dół.
Skąd wiesz ze z Marsa?? Co cię sklonilo do zmiany oceny z 1 na 5?? Jesli bedziemy cie nadal ,,cisnąć" to zmienisz na 10?? Co rozumiesz pod pojeciem ,,niezła blachara"??
P.S. Brzydkie te twoje foty na blogu...;/;/
No przecież nie z Wenus... Udowodnił to jeden z tych robotów jak zaczął lać olejem czy czymś tam :-) Tak na marginesie, to była to wg mnie jedna z najgorszych scen-chyba miała śmieszyć:/
Zmieniłem na 3 ocenę bo faktycznie na pewno są jakieś gorsze filmy od tego. Jak podasz jakieś rozsądne argumenty to może i zmienię ale wątpię. Blacha z niej była bo się zadawała tylko z kolesiami w dobrych furkach.
Nie mogę dojść do siebie po tym, co powiedziałeś o moich zdjęciach...
HAHAHHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAAHAHAAHAHAHHAAHAHHAAHAHAHAHAHHAHAHAHA
BUHAHAHHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAH
<LOL2> HAHHAAHAHAHAHAHA
A CZEGO TY SIę KRETYNIE SPODZIEWAłEś??!!
SKąd niby się miały te roboty wziąść? Myślałeś, że z lodówki wyjdą??
Dawno nie uśmiałem się tak przy żadnym argumencie jak przy twoim.
Żal dupe ściska.... chowałem się na bajce o tych robotach. Z łezką w oku oglądałem ten film i czesto przywoływałem do siebie bajkę.
Film mi się podobał i nikt mojego zdania w stanie zmienic nie jest
No to czas na jakąś odpowiedź :)
Tak więc, mówicie że nie można się było spodziewać realizmu po tym filmie. Ja wcale nie myślałem że ten film będzie realistyczny, jednak sądzę, że nawet science-fiction musi podlegać jakimś regułom. Jeżeli tak nie jest, film staje się, przynajmniej dla mnie, nierealistyczny w taki specyficzny sposób który denerwuje i odpycha. Dobry przykład tego podał Aron: „nijak nie mogę przetrawić taką bzdurę jak samochody objętościowo takie małe nagle przemieniają się w mega duże kolosy robotów”. Roboty przyleciały sobie z kosmosu - ok, wiadomo że to fantazja i nie mam nic przeciwko temu, jednak drażnią mnie takie szczegóły jak ten, o którym mówił Aron.
Nie wiem dlaczego mogę znieść „Ze facet w rajtuzach z innego świata lata, strzela z oczu laserami, ratuje świat i przebywa wśród nas bez maski, niezauważony jako reporter” a wyprowadza mnie z równowagi to że maszyny które przyleciały z odległej planety są samochodami, które, bądź co bądź, są ludzkim wynalazkiem…
Jest wiele filmów science-fiction, które lubię i które nie drażnią mnie tak jak Transformersy. Chyba one właśnie podlegają tym regułom, o których pisałem, żeby jednak zachować trochę realizmu jeżeli chodzi o szczegóły, bo to w nich właśnie siedzi diabeł…
Jeszcze jedno. To, że skrytykowałem film, który Wam się podoba nie znaczy, że mam coś do Was samych. Mówię to dlatego, iż niektóre osoby najwidoczniej wzięły moje słowa za bardzo do siebie i zaczęły się wypowiadać jakbym im co najmniej siostry zgwałcił.
OooOo BoOze...szkoda gadac z Toba...gdyby wszystkie filmy byly tak realistyczne, to pol ludzkosci przestalo by chodzic do kina..bo ile to mozna ogladac policyjne wyscigi, romantyczne romansidla i gangsterskie strzelaniny. Moim zdaniem fajnie ze wyszlo cos takiego jak Transformers, bo to zawsze ,,cos innego". Nie czepiaj sie malo istotnych szczegolow, poprostu siadz wygodnie w fotelu i ogladaj super efekty specjalne w wykonaniu robotow... Pies Scooby-Doo gada; to malo realistyczne, a i tak oglada go caly swiat,nie?
I vice versa :)
Rozmawiamy o filmie, nie o sobie nawzajem...
Nie mniej jednak, za przeproszeniem, troche glupiutka ta argumentacja ;)
Wyglada na to, ze masz ewidentna awersje do tego filmu i transformersow...
Nie przeszkadzaja Ci inne komiksy, tylko akurat ten... :)
Twoje prawo, ale jest to dosc nieobiektywne w moim odczuciu.
Kazdy komiks rzadzi sie swoimi nieprawdopodobnymi prawami... ale czy w koncu wlasnie za to nie mamy do nich sentymentu? Czy nie przez to, jako dzieci zatapialismy sie w ich swiaty? :)
P.s. Nie podoba Ci sie nieproporcjonalnosc robotow, a co z "kostka" z tamy? Ona to juz zupelnie zmienila wymiary - to Ci nie przeszkadza ;)
A to w koncu ta sama technologia, z ktorej oni sa zbudowani, w koncu miala odbudowywac ich swiat - to jest te "trochę realizmu jeżeli chodzi o szczegóły". ;)
P.s.2 A co z hulkiem? Z takiego "chloptasia" kilkumetrowy gigant? Serce by nie wytrzymalo z pompowaniem takiej ilosci krwi ;) - mozna sie czepiac - mozna, ale po co?
Pozdrawiam