Film przedstawia wielką "mistyfikację" rządu USA. Amerykanie przetrzymują sześcian z supermateriału i superzaawansowanego robota w tajemnicy przed całym światem. I dlatego mi się właśnie spodobał, że chociaż przez te dwie godziny, mogłem wybiec myślami i na chwilę uwierzyć, że może faktycznie jakiś kraj przetrzymuje coś "super" przed wszystkimi. Taka myśl jest bardzo podniecająca... :]