jak myslicie ktora scena w filmie wywolala u was najwieksze emocje badz ktora najlepiej zapisala sie w waszej pamieci, i z ktora zawsze bedziecie kojarzyc ten swietny film??????pozdr
P.S mi szczegolnie podobaly sie sceny przybycia autobotow oraz pierwsza transformacja Optimusa....
Fajna scena jest też gdy kamera najeżdża na Barricade-a podczas pościgu za Samem. Barricade ma fajny napis na boku gdy jest radiowozem "to punish and enslave" :)
Dobra scena była jak zmienili telefon komórkowy w małego robota, który tuż po transformacji zaczął strzelać w szyby.
Mi sie podobało jak sie przetransformowały by sie schować na podwórku :) bardzo się wtedy schowały :):)
Bardzo mi sie podobała scena jak Jazz zajechał Brawla, zmieniając się w robota wskoczył na niego ( swoją drogą to ten Brawl był tak 3x od niego większy :D ) z tekstem coś w stylu "Choć tu deceptykonowy śmieciu" :D
Taniec Camaro mnie setnie rozsmieszyl chociaz byl pokazany przez doslownie dwie sekundy :D
"Skoro jest takim super zaawansowanym robotem,
to czemu przekształcił się w takie gówniane Camaro?"
I wtedy odjeżdża i wraca jako nowe Camaro:)
ogólnie to wszystkie sceny mi się podobały
ale jest jedna nieścisłość tzn nie wiem czy to błąd w scenariuszu czy błąd montażystów a może taka kopia filmu :)
Mamy bowiem scenkę w mieście:
mamy na najazd kamery na twarze głównych bohaterów widzimy że chłopak gdzieś biegnie ...... no i mija pięć sekund i widzimy Sama nie oczekiwanie siedzącego na ziemi i otrzymującego Allsparka od swojego strażnika (żółte Camaro) ta scena powinna być odrazu po ataku Starscream'a(widzimy wtedy jak Sam stoi naprzeciw rannego robota który się czołga (starcił stopy)
co wy na to
mi naj spasila scena ostateczej walki optimusa z megatronem,gdy prime mowi do megsa- nim nadejdzie zmierzch zostanie tylko jeden znas(ten sens w zaleznosci u kogo jaki rodzaj napisow)-nawiazuje to do ich legendarnego starcia z przed juz 21 lat czyli the movie kiedy prime zginol(nawiasem mowiac niech juz to swiadczy o wielkosci transformerow- w tym wlasnie roku powstania the movie kinowego urodzili sie glowni bochaterowie dzisiejszego filmu- shia i megan fox.
druga sceca to ratchet mowicy do Shaia Leobuef: ,,czuje duza ilosc feromonow u tego chlopca swiadczacych ze chcialby sie on pazyc z ta dziewczyna(tak mam w napisach mowa o mikeala).podobaly mi sie wtedy ich minki,biedna mikeala az zaczela sie po wlosach drapac...).ogolnie jest wiele humorystycznych akcentow cosjak w fantastic four 4
najlepsz to było ja Ironhide (w czasie tej bitwy w mieście) jechał na ten czolg potem się zamienił podskoczył nad 2 rakietami potem odbił się wystrzeliwując rakieta i przelaciał nad piszczącą babką ;p
dobre było ja rachet(ten robot co naprawiał) mowi ''poziom feromonów chłopca wskazuje na to że chce się parzyć z dziewczyną'' :D
Mi się bardzo podobała scena z Autobotami na podwórku i Sam z Mikaelą gdy byli w domu Sama. Podobała mi się też jeszcze scena z tym, jakie to gówniane camaro :)
Jakoś w pamięci utkwiła mi scena pościgu Barricade'a za Bumblebee. Moment, w którym Barr zamienia się w samochód 'w biegu', zaczyna się kawałek The Used (świetnie pasuje do tej sceny!), po chwili widzimy jak z mgły wyłania się Camaro, a za nim radiowóz. Nieźle zrobione ujęcie na 'trzęsącej' się kamerze.
A poza tym, świetnych scen jest masa!
Albo jak laseczka mówi do Bumblebee kiedy ten jest przywiązany do samochodu "I`ll drive, you shoot" Zaczyna się kawałek Smushing Pumpkins-Doomsday Clock(bez wokalu) a oni rozpiżdzają po ulicy wszystko.
Świetna jest scena jak Autoboty lądują na ziemi.Piękna muzyka Jablonskiego.
Albo jak Optimus Prime przyjeżdza jako truck i przekształca się i mówi "Megatron" -znów świetna muza Jablonskiego.
Dobre tez było jak Bumblebee jako samochód dobierał kawałeczki jak Sam podrywał tą pannę.
Oczywiście scena od 57min do 65min.Moment lądowania autobotów,pierwsza ich prezentacja no i ta fenomenalna muzyka.
zgadzam sie w zupelnosci:)))))tutaj warto wspomniec ze ciekawa sekwencja jest tez wyjscie Ironhide'a z basenu:)))no i oczywiscie ta muzyka:)))majstersztyk:)))))
Z basenu wychodzi IronHide!! Później skanuje auto właścicieli tegoż basenu i się zamienia w pikapa GMC...
Mi najbardziej podobała sie scena tuż po uderzeniu rakiety:
cisza, widzimy światło a po chwili Mikaelę i Sama
To mnie jakoś ruszyło
dla mnie efektowna byla przemiana bonecrusher'a.....
pierw kamera z tylu, a potem pod tym pojazdem i widac wszystko jak sie zmienia, to jest wypas,a potem zmiana Optimusa-miodzio :]
tak samo teksty o Jazz'a :D
'- Co tam, suczki?'
'- Niezła miejscówa, żeby się kopsnąć.' heh :D
'- No chodź, deceptykonowa łazęgo!' :D:D
no i to jak sie chowali przed jego rodzicami:D, ten film jest wyjebany w kosmos:D
i gra Shia, On tak pasuje do tego filmu :D, w tym filmie jest wszystko....kupa smiechu. o efektach nie mowie bo sa wspaniale, akcja, te transformacje są CUDOWNE, dopracowane są super :]
a muzyka swoja drogą :), tez swietna. w sumie jak caly film :D
pzdr
Scena "wizyty" autobotow w domu Sama, istne slonie w skladzie porcelany, usmialem sie setnie jak chowali sie przed jego rodzicami, mimo, ze premiera jedynki tuz tuz, ja juz tesknie za dwojka, ktorą tak pieknie zapowiada koniec filmu, coz...era czulych robotow;) nadchodzi a spiderman moze sie powiesic razem z fantastyczna 4 i kolesiami od prof. Xaviera na jego pajeczej sieci..., tylko czekac na kolejna odslone przesympatycznych robotow...rozmiar XXL rulez!