oczywiście film transformers jest bardzo dobry pod każdym względem ale jak wiemy każdy ma własne zdanie.Co sądzicie o obsadzie 1 i jakie są wasze pomysły na część drugą?kogo w niej widzielibyście?kogo zostawili a kogo odstrzelili?
jak dla mnie Shia Leobuef moze być w roli Sama choć zdecydowanie odbiega od obrazu Spike z serii animowanej,Kevin Dunn jako Sparklug pasuje,Głoś Petera Cullena jako opimusa jest fantastyczny,ugruntowany już przez długie 23 lata,czyli od samego początku transformerów i nie wyobrażam sobie by prime mówił innym głosem.jako keller widzieliśmy J.Voighta i uważam że też nadaje się do tej roli choć chętnie widziałbym też w tej roli B.Pullmana bo podobał mi się w dniu niepodległości.Megan Fox jako Mikeala też może być,z pewnością dodaje filmowi uroku.jednym słowem obsada pierwszych transformerówjest bardzo dobra i pozostawił bym ją na następne części i dokoptował ewentualnie jakieś młode gwiazdy.
obsada wysmienita:))nic dodac nic ujac!!Shia LaBeuf wypadl swietnie w roli sama:))nikt nie zagral by tego lepiej:))megan fox rowniez dobra,piekna i napewno wnosi cos specyficznego do filmu!!!john voight...w takich rolach sie wlasnie sprawdza aczkolwiek widzialbym kilku innych aktorow w tej kwestii:))ale ogolem obsada gitesowa:)))mozna by troche nowych mlodych, swiezych twarzy dodac w 2:))mam nadzieje ze wybor bedzie sluszny:))pozdro