Można obejrzeć, ale jakiegoś wielkiego halo to nie ma. Postacie zachowują się co najmniej niewiarygodnie. W jednej chwili jest ok, a tu za chwilę skokowo zmienia się ich psychika.
Kiedy widzą martwą osobę siadają sobie i siedzą przez pół minutki. Trochę to dziwi, biorąc pod uwagę w jaki sposób zginął - jakieś pręty powbijane w ciało. Mimo że są przy oknie to się cofają, bo w sumie po co wychodzić z miejsca gdzie w delikatnie mówiąc dziwny sposób został zabity ich kumpel.
Dziewczyny też nie najlepiej. Siedzą sobie i babka ma pełen spokój, a za chwilę krzyknie coś a potem znów jest opiekuńcza itd. To jest strasznie niewiarygodne.