Kreskówkę polecam dwóm rodzajom ludzi:
1) lubiącym inteligentne filmy niosące ukryte przesłania (dodatkowo z pewną dozą czarnego humoru);
2) lubiącym zapalić sobie jointa i śmiać się z niezrozumiałych dziwaczności;
Dla mnie film genialny - 10/10. Więcej słów nie trzeba.
Ten pierwszy punkt to ok, zgadzam sie, ale ten drugi chyba swiadczy o tym, ze go nie zrozumialas... "Niezrozumialych dziwacznosci", a przeciez tam wszystko ma sens... A jezeli chodzi o jointa, no to na pewno go zrozumialas, po paleniu... Raczej obejrzalas go jako plytka kreskowke, a nie jako cos z glebszego... Zaprzeczasz sobie w tych dwoch punktach.
czytaj ze zrozumieniem:) ... pisze jasno ze film jest inteligentny, niosacy ukryte przesłanie i dla takich ludzi jest przeznaczony .. a palący jointa <sarkazm> :) .. fakt .. też miło spędzą czas
Faktycznie zaprzecza sobie. W jednym punkcie pisze że jest tam ukryte przesłanie a w drugim że są to niezrozumiałe dziwaczności;/ to w końcu jak jest?
Ja jakoś nie mam problemu ze zrozumieniem, o co dziewczynie chodziło o_O Drugi punkt to taki właśnie...specyficzny humor. Nie mam problemu z wyobrażeniem sobie niezbyt rozgarniętych pod względem estetyki filmowej wyluzowanych rasta, mających bekę z każdej sceny. I co z tego, że "nie zrozumieli", dla nich film był "zajeeeeebistyyyy" i z pewnością będą go miło wspominać, więc to oczywiste, że im go poleca;)
Dokładnie, czytanie ze zrozumieniem się kłania ;) . Dwa typy ludzi, trudno by były ze sobą jednoznaczne, wtedy starczyłoby napisać jeden :P