Która z wyżej wymienionych kobiet wzbudziła w Was większą sympatię ?
Jeśli chodzi o mnie, to lepsze wrażenie zrobiła na mnie Andromacha.
Żona Hektora jest dojrzalsza niż Helena, poza tym to na nią spadł większy ciężar cierpienia w chwili śmierci swojego męża i to ona wyprowadziła ocalałych z miasta - ze wszystkim dobrze sobie radziła, a w takich chwilach nie było to łatwe.
Tymczasem Helena przez pewien czas miała wątpliwości i chciała wrócić do Menelaosa aby oszczędzić Troję, gest co prawda szlachetny, ale nijak ma się co do miłości do Parysa, czyżby Helena była gotowa opuścić miłość swojego życia ?
Nawet czysto fizycznie, biorąc pod uwagę urodę tych dam, bardziej przypadła mi do gustu Andromacha..ale to może dlatego, że nie podobają mi się blondynki.
A jakie są Wasze spostrzeżenia ?
wiesz co, myślę, że co do opuszczenia swej miłości, to helena postąpiłaby szlachetnie i nie miałabym, że tak ujmę, o to wyrzutów. helena chciała ocalić troję, bo miała świadomość, że cała ta wojna, cały spór toczy się przez nią, a przynajmniej przez nią się rozpoczął.
wizualnie bardziej podobała mi się helena, diane kruger wg mnie to był strzał w dziesiątkę. jednak jeśli miałabym wybierać postać pod względem charakteru, wydarzeń itp, wybrałabym andromachę.
Ha! Dokładnie! Bryzeida to jedyna kobieta z osobowością! Wiem, że może nie powinnam narzekać na możliwość oglądania w głównej mierze biegających po ekranie umięśnionych przystojniaków, ale wyrazistych postaci kobiecych bardzo mi brak w tym filmie.
Ogólnie wolę Andromachę, ale uważam, że zupełnie nie wykorzystano potencjału tej postaci.
Ja także wolę Andromachę.
Według mnie Helena była jakaś taka... niepewna tego z kim chce być. Nie płakała kiedy zabili Menelaosa, ani jakoś za bardzo nie wariowała za Parysem.
fizycznie ładniejszą kobietą jest według mnie Andromacha.
Kruger była taka cicho ciemna choć pasowała mi jako Helena odziwo.
według mnie ładniejsza była Helena, ale wolę Andromachę. Po co w ogóle Helena chciala wracać do Menelaosa skoro od niego uciekła... doskonale przeciez wiedziala że ucieczką rozpęta wojne...
Bryzeida ! ona jest najlepsza - odważna i dumna. Helena to taka blondyneczka, która nie myśli o konsekwencjach, a Andormacha taka jakaś dziwna i według mnie za mało jej było w filmie żeby ja polubic.
Ja nie porównuję nawet Andromachydo Heleny!
Według mnie Helena była bardzo nierozmyślna.. dobrze wiedziała co się stanie jeśli pojedzie do Troi..
"Według mnie Helena była bardzo nierozmyślna.. dobrze wiedziała co się stanie jeśli pojedzie do Troi.. " - masz rację, ale musisz też wziąć pod uwagę, że Helena była wtedy zakochana, i w związku z tym można przypuszczać, że nie kierowała się wtedy tak bardzo rozsądkiem, więc tutaj mimo wszystko usprawiedliwiałbym Helenę ;-)