Wielu osobom Brad Pitt nie pasował do roli Achillesa. Ja osobiście mam mieszane uczucia (bardziej przemówił do mnie Eric Bana jako Hektor). Jakbyście mieli zmienić aktora, kogo byście wybrali?
Ja myślałem o odtwórcy Thora w tym nowym filmie, ale jeszcze filmu nie widziałem, stwierdzam tylko po zdjęciach.
Nie wiem kto by mógł zagrać Achillesa,ale wedłg mnie na pewno nie Pitt.Lubię go ale tu do mnie nie przemówił.Wiesz co się stało ja tu to kiedyś napisałam.Usłyszałam,iż nie znam się i powinnam się nie odzywać.Ja tylko wyraziłam swe zdanie i tyle...
No to ja miałem odwrotnie.
Pitta zawsze uważałem za dobrego aktora ale jakoś na kolana to mnie on nie powalał.
A Achillesa zagrał znakomicie moim zdaniem.
No ale pewnie się nie znam i nie powinienem odzywać ;-)
Na to pytanie najlepiej odpowiedzieć opierając się o "Iliadę". Żartobliwie mógłby to być Satham, albo vin Diesel :) Mi by pasował Sean Connery ale jakieś 40 lat temu. Dalej idąc Kevin Costner, ale to tak ze 20 lat temu. A obecnie to Hugh Jackman.
równie dobrze mógłby zagrać Chuck Norris, ;-) oczywiście żart, pomimo etykiety jaką posiada B. Pitt, aktor wczół się w rolę, intensywnie ćwiczył, rzucił fajki, ogólnie było niezle.Przynajmniej jak dla mnie oglądało się całkiem przyjemnie, tym bardziej, że tematyka mitologii nie była przedstawiana aż nazbyt fantastycznie jak to ma w zwyczaju przedstawiać hollywood
Ostatnio oglądałem jakiś program o Bradzie i stwierdzili właśnie, że po zagraniu Achillesa jego rankingi bardzo spadły.
Faktycznie nie był on ideałem do tej roli. W tym momencie jakoś nie mam typu, który by mnie bardziej przekonał do roli Achillesa... Wzięli go pewnie dlatego, iż uważany jest za bożyszcza kobiet (podobno) ;P
Postać Hektora była najbardziej udaną moim zdaniem.
Mimo wszystko film bardzo lubię, chyba ze względu na uwielbienie dla mitologii, chociaż w filmie za bardzo skrócili bójkę Achilla i Hektora, kulminacyjny punkt tejże historii;P
Pozdrawiam;)
Za bardzo?nawet nie była podobna,do tego co napisał Homer,ale i tak sceny walk zdaniem wielu były w tym filmie gwoździem programu.
A co do Achillesa Pitt mi pasował jest wystarczająco dobrym aktorem,blondyn mityczny jak Achilles,odpowiednio zbudowany i umięśniony,i dość przystojny a znając charakterek mitycznego Achillesa pasował idealnie.
Bana jako Hektor też dobrze grał tylko że filmowy Hektor niespecjalnie podobny do mitologicznego,ale i tak dał radę skoro tylu ludziom się podoba...
co do Pitta też miałam na początku mieszane uczucia ale tak sobie myślę, że właśnie tak wyglądac mogli półbogowie. Przystojni, dobrze zbudowani. Ponadto Pitt ma w filmie minę strasznie zarozumiałego gościa, któremu się wszystko nalerzy i taki był właśnie Achilles. Moim zdaniem zagrał wystarczająco dobrze. Trochę za mało mi się podoba Helena jak dla mnie nie jest aż taka piękna, żeby się o nią bić - ale to już kwestia gustu ;)