Jak w ogóle można nakręcić ekranizację Homera bez mitologii bez bogów? Przecież to totalne nieporozumienie. Nie mówię już o tym, że to co widzimy na ekranie do realiów Grecji archaicznej ma się nijak. Dno.
Gdyby w tym filmie byli Bogowie i gdyby byl on bardziej oparty ma Iliadzie, to wtedy dopiero byloby dno!!
A miałeś przyjemność czytać wogóle Iiadę Homera ??
Jeśli nie to skąd wiesz czy film byłby gorszy a poza tym w książce jest dużo więcej ciekawszych wątków związanych właśnie z bogami.
Beznadzieja- Jeden z gorszych filmów jakie me zacne oczy miały przyjemność oglądać. A wszystko przez to ,że zniszczyli piękną opowieść i zrobili z tego komercyjny kit. Od zera bezwzględnego ratuje ten film dwóch aktorów Eric Bana i Sean Bean tylko oni jak dla mnie pasują do swoich ról. Ah no i Ajax całkiem całkiem ;)dlatego dostają w skali od 1 do 10- 1. Mam nadzieje ,że już tego tematu HollyWood się tykać nie będzie. Zbyt dużo nie ścisłości( gdzie Eneasz? gdzie Bogowie? gdzie te piękne Trojanki(dobrze odmieniłem?) i dlaczego Pitt tak długo żyje?!xD), zbyt dużo fantazji scenarzysty, drewniane dialogi, zły dobór aktorów. To wszystko jest przepisem na klęske jakich mało.
Pozdrawiam
Dlaczego niby ci bogowie mieliby być komputerowi? To nie starożytny Egipt, gdzie czczono bogów o głowach kotów albp ptaków, czy też boginie-krowy. Bogowie greccy wyglądali jak ludzie. Niektórzy z nich jako wyjątkowo urodziwi ludzie co prawda.
"Gdyby w tym filmie byli Bogowie i gdyby byl on bardziej oparty ma Iliadzie, to wtedy dopiero byloby dno!!"
Rozbrajające. Przecież Homer to takie dno. Górą Hollywood!
Chodzilo mi tu o film a nie o powiesc, czytaj dokladniej. Po prostu sadze, ze gdyby powstal film oparty na Iliadzie to wlasnie on bylby straszliwym kiczem. Bez sensu byloby np. gdyby bogini uratowala Parysa przed Menelaosem i gdyby Achilles za przeproszeniem zapierdalal za Hektorem wokol Troi. Chyba nie wytrzymalbym ze smiechu...
taaa... co nie zmienia faktu ,że ten film posiada nazwe TROJA co znaczy że się powinien odnosić do mitu trojańskiego. Ja bym ten film wytrzymał gdyby był o dzielnych grekach bijących swoich wrogów, ale takie podejście do Homera jest nie do zniesienia. A my dostajemy wielką nawalanke o [niezbyt] urodziwą Helene iiii... no i właściwie to jest wszystko co dostajemy...
Moze dlatego nei ma bogow bo nie istnieli ? a film mial byc w maire realistyczny, a nie z pajacami rzucajacymi gromami i jerzdzacymi na niebie w powiozie :|
taaa... co nie zmienia faktu ,że ten film posiada nazwe TROJA co znaczy że się powinien odnosić do mitu trojańskiego. Ja bym ten film wytrzymał gdyby był o dzielnych grekach bijących swoich wrogów, ale takie podejście do Homera jest nie do zniesienia. A my dostajemy wielką nawalanke o [niezbyt] urodziwą Helene iiii... no i właściwie to jest wszystko co dostajemy...
Radzę czytać napisy końcowe. W przypadku tego filmu wyraźnie jest w nich napisane: ZAINSPIROWANE "Iliadą" Homera.
wiesz osobiście wolałbym aby film poprostu nie nazywał się troja i byłyby inne imiona bohaterów ;)wtedy wszyscy byliby szczęśliwi a ja czepiać się nie miałbym o co...
Takie właśnie było założenie filmu. Nie miał być ekranizacją eposu (wyszło by to raczej słabo, bo przecież "Iliada" jest młynkiem nawrotów tych samych fraz i tych samych sytuacji; jak np. sfilmować słynny "Rejestr okrętów"?).
Jak wynika z fabuły filmu, "Troja" miała pokazywać wydarzenia historyczne (pseudohistoryczne?), któree legły u podstaw mitu. Jednym słowem - film o tym jak rodzi się mit.
To uważam za jego największą wartość, która zaświadcza zarazem o jego oryginalności. Co do innych walorów, nie jestem już taki przekonany (np. obsadzenie Pitta - katastrofa; ciągle mi się wydawało, że żuł gumę)...
Toposie, to że film nosi tytuł "Troja" wskazuje właśnie na to, że nie jest bezpośrednią ekranizacją "Iliady". Troja istniała rzeczywiście i o tej rzeczywistej Troi, a nie Troi Homerowej jest ten film.
Według mnie nie umieszczenie bogów było dobrym posunięciem.Pokazano,ze bohaterowie byli ludźmi,ktorzy sami decyduja o swoich losie a nie jak w "Iliadzie" ich zycie zależy od zachcianek Bogów.
Współczesnym ludziom, do których skierowany jest ten gniot, film nakręcony dokładnie według Iliady, byłby nudny i niezrozumiały. Dziś widz chce naparzania i efektów specjalnych, a nie psychologii. No i Petersen dał mu to. Milionowa armia Greków przypłyneła na setkach okrętów by spuścić wp... Trojanom i zburzyć miasto wielkości Rzymu.