Ściągnięcie Paranormal Activity jak cholera, ja jeszcze dużo bym zmienił w tym filmie ale swoją drogą jak na taki budżet to 6 mogę dać, i jeszcze w obsadzie zmienił bym tą dupę co z nimi grała a najlepiej z nich zagrał T.C Gibson.
Może i masz rację, tyle że ten film jest dużo lepszy od PA. 8/10. Polecam gorąco !
polemizował bym jak chcesz bo paranoraml jest na 10 a to max na 6 albo 5 paranoramal zarobił w samych stanach 190mln dolarów ale jak się ogląda o 12 po południu to nie moja sprawa (albo nie ma wyobraźni)
Wyraziłem swoją INDYWIDUALNĄ opinię na temat filmu, chyba mam do tego prawo ? (Nie interesuje mnie ile dany film zarobił bo to nie ma znaczenia).
Jak dla mnie nie ma znaczenia ile zarobił w film w końcowej jego ocenie. A argument typu "Ten film jest lepszy bo więcej zarobił " jest bez sensu. Reaktor strachu też pewnie sporo zarobi , a dlaczego ? Bo był bardzo mocno promowany, był pompowany balon, a film jest bardzo słaby.
zgodzę się że film jest słaby ale ja myślę że jeżeli film dużo zarobił to musi być dobry bo jedno wiąże się z drugim jeżeli jest słaby ludzie nie oglądają i film nie zarabia i odwrotnie.
Wiele zależy także od promocji, jest wiele dobrych filmów które nie są tak kasowe jak np. Avatar, Titanic czy The Avengers. Prestiż, Miasto gniewu, Prawo zemsty. Pod względem finansowym nie mają się co równać do ww. produkcji, ale czy są to gorsze filmy ? Nie sądze (to tylko moja opinia i nie musisz się z nią zgadzać, ale dobrze z kimś popolemizować na poziomie :) ) .
Pierwszy lepszy przykład : Transformers: Zemsta upadłych, 3 złote maliny, źle odebrany przez krytyków (mnie również się nie podobał) a kasy zarobił BARDZO dużo, po prostu dobra promocja + ciekawość ludzi = kasa. Oczywiście, ze film JAKĄŚ klasę musi mieć, ale niekoniecznie musi to być super produkcja.
no tak z tym się zgodzę że promowanie jest ważnym elementem marketingu ale najbardziej mnie rozwala paranormal film o budżecie nie całych 20 tyś $ zarobił w samych stanach prawie 200 mln $ ale nie wiem czy był tak mocno promowany wiem tylko że gdyby nie Steven Spielberg film nie ujrzał by światła dziennego bo żadna wytwórnia nie chciała go wyprodukować dopiero jego poparcie zaowocowało.
Jest to też taki film który nie wszystkim się podoba ale według mnie jest naprawdę przerażający oglądając go samemu w domu, ja oglądałem trochę horrorów i żaden mnie tak nie przeraził jak ten wiara narzeka że na początku się nic nie dzieje bo takie było założenie reżysera widz miał się wczuć że jest to normalna rodzina taka jak jego ale co tu dyskutować i tak nikt nie zmieni zdania a co do transformers to masz rację 1 i 2 bardzo mi się podobały troszkę komedii fajna akcja i w ogóle ale na 3 się zawiodłem nie mogłem doczekać się końca ale oczywiście z niecierpliwością czekałem na 3 część ;)
PA to się wala gdzieś na szarym końcu jako chłam, na który już nigdy nie spojrzę, choćbym była pijana w sztok. Jak w ogóle można porównywac GE do PA? Zgadzam się, ten jest o wiele, wiele lepszy.
http://www.filmweb.pl/serial/Ghost+Adventures-2008-566597 proszę, miało być jednak bez "the" :) na YT są wszystkie odcinki, niestety w Polsce serial jest mało znany :(
kiedyś na discovery oglądałem taki serial o gościach co poszukiwali zjawisk paranormalnych nie pamiętam tytułu ale chyba łowcy duchów i tam faktycznie wszystko było na faktach żadnych sciem, pamiętam odcinek w który badali dom gdzie zamordowano całą rodzinę i potem wprowadziła się nastepna która niby była nawiedzana goście byli profesionalistami i udowodnili że nie ma tam takich zjawisk a na rozglosie zależało burmistrzowi który wydał o tym książkę i chciał powiększyć straszenie zyski
ten serial też znam, ale osobiście mi do gustu bardziej "ghost adventures" przypadł :)
Film jest zdecydowanie lepszy od "Paranormal Activity", ponieważ tutaj chociaż coś się dzieje, podczas gdy w PA masz praktycznie przez większość czasu ujęcie jednego pokoju i od czasu do czasu tylko jakaś jumpscena.
Mi osobiście się podobał, poza kilkoma rzeczami, takimi jak <spoiler>sztuczne ręcę w pokoju. Ogólnie fajny filmek
autor tego tematu to chyba idiota. jeżeli masz pisać o jakimkolwiek ściągnięciu to chyba chodzi ci o sposób kręcenia filmu. w takim wypadku prekursorem jest blair witch project. nie żaden gówniany PA. jak można zresztą porównywać totalne dno jakim jest PA do tego filmu? nie uważam żeby GE jest filmem wybitym ale jednak jest lepszy niż PA. PA to nudny zlepek zaledwie kilku scen. jest nudny jak flaki z olejem. oglądając ten film o 12 w nocy prawie zasnąłem. GE pomimo tego, że nie zawiera wszędzie latających flaków jak w horrorach kategorii x, potrafi zbudować napięcie i je utrzymać. tępo akcji jest na znacznie wyższym poziomie.
autor jednak podnieca się gównem amerykańskim, które jak sam napisał zarobiło 190 mln dolców. to jest w końcu wyznacznik dobrego filmu. huehuehue..... najwyraźniej nie zna takiego pojęcia jak: reklama. dużo szumu to ludzie idą. uruchom mózg. to nie boli. no chyba, że w twoim przypadku jest inaczej, to jestem w stanie zrozumieć twoje posty :D
po początku nie chcę mi się czytać ogarnij się bo masz chyba problem z wyrażaniem emocji
"autor tego tematu to chyba idiota" lub "autor jednak podnieca się gównem amerykańskim, które jak sam napisał zarobiło 190 mln dolców. to jest w końcu wyznacznik dobrego filmu. huehuehue..... najwyraźniej nie zna takiego pojęcia jak: reklama. dużo szumu to ludzie idą. uruchom mózg. to nie boli. no chyba, że w twoim przypadku jest inaczej, to jestem w stanie zrozumieć twoje posty :D" mam problem z trzustką.