Film super :) Nagrałam go sobie i teraz faszeruję się nim regularnie :) Podobał mi się pomysł "szybkich ujęć, migawek" (np. gdy Clarie i Jack wchodzą po schodach). Monolog świetny :) (w czasie oglądania przypomniał mi się monolog Monthy'ego z "25th hour", nie wiem sama, dlaczego :P) Ogólnie, sposób kreowania przez Brody'ego emocji swojej postaci, robi wrażenie, wzbudził mój szczery szacunek. Naprawdę, na początku niezły cwanik, później uroczy podrywacz, kochanek, niewierny facet, wreszcie - zdołowany, obciążony moralną odpowiedzialnością za "upadek" młodej dziewczyny, obiecującego naukowca, próbujący ocalić resztki godności Clarie mężczyzna. Ta gładkość, z jaką Brody przechodzi do kolejnych stanów emocjonalnych... Obraz daje dużo do myślenia. Bo świat jest pełen upadłych aniołów :)
witam,mam do ciebie ogromną prośbę-mogła byś wystawić,,trudną miłość''do ściągnięcia lub podać adres z którego będzie można pobrać.Poluję na ten film już od dłuższego czasu i nie moge znależćżadnej strony z której można go ściągnąć.Zostawiam e-mail i czekam na odpowiedź,z góry dziękuje. igorregius@onet.eu P.S Bardzo piękna recęzja. Pozdrawiam-Igor