Trzy billboardy za Ebbing, Missouri
Three Billboards Outside Ebbing, Missouri
2017
Cały czas coś dziwnego się dzieje. Fajna przemiana młodego policjanta. Ale na minus ta brzydka wredna baba z wykrzywiona gębą i zakończenie mogłoby być lepsze.
Zainteresowany pochlebnymi ocenami użytkowników postanowiłem obejrzeć i...
Klapa, wielka klapa. Fabuła, scenariusz, reżyseria, wszystko leży. Oszczędźcie sobie czasu i nie oglądajcie tego filmu... Nie wiem skąd taka wysoka ocena, ja daję 3/10. DNO
Film który pozostawia mnóstwo niewiadomych. Przeciąga widza przez szereg wydarzeń i postaci które wydają się być najważniejsze a często tylko odwracają uwagę.;) zakończenie otwarte pozwala o tym cały czas myśleć i dopowiadać sobie różne scenariusze.;)
Jestem bardzo zaskoczona wysoką oceną. Film o schematycznym przebiegu, rola główna nie wiedzieć czemu nagrodzona oskarem.. Niezrównoważona psychicznie, infantylna kilkudziesięciolatka, której wulgarność jest wybitnie nienaturalna. Film oparty na powielaniu stereotypów. Pamiętajmy - umysł jest jak spadochron, działa...
Świetny film.Mistrzowskie aktorstwo.To jeden z tych filmów po których żałujesz że się skończyły.To prawdziwa uczta dla każdego wielbiciela kina.Aktorzy dobrani genialnie.Mogę z czystym sumieniem polecić ten film.Naprawdę warto.
Zauważyliście, że postać szeryfa jest niemalże kalką postaci Martiego Harta z serialu True Detective ? Oglądając 3 billboardy miałam wrażenie, że Woody Harrelson ponownie wcielił się w postać Martiego. Detektyw, ojciec dwóch córek,na pozór trochę bucowaty, prosty facet którego da się lubić.
kiedyś najlepszym filmem był dla mnie piękny umysł... teraz kocham billboardy... temat, gra aktorów... szczególnie Frances... szkoda tylko że Akademia uznała kształt wody za lepszy film
Coś innego, ciekawy, wciągający. Warto poświęcić czas. Jest to jednak specyficzne kino, ze specyficznym humorem - nie dla każdego, może dlatego nie wszyscy dają pozytywne oceny. Swoją drogą praca poli faktycznie daje sporo do myślenia, jak widać nie tylko w Polsce....
Myślę, że to nie odnalezienie mordercy było najważniejszym elementem filmu. Nawet lepiej, że nie był on ujawniony, bo uwagę trzeba skupić właśnie na walce wewnętrznej bohaterów i ich relacjach.
