Indie są jedną z największych potęg świata, ale to właśnie tam dochodzi do olbrzymiej liczby gwałtów. Według danych statystycznych w ciągu godziny są tam gwałcone trzy kobiety. Gwałty, często zbiorowe, dokonywane są w różnych miejscach, nawet w środku dnia, a ich bestialski charakter często prowadzi do poważnych obrażeń powodujących śmierć kobiety. Wśród ofiar znajdują się Hinduski, turystki z różnych państw, ale również i kilkuletnie dziewczynki. Gwałciciel zazwyczaj nie ponosi kary, a wszystkiemu jest winna ofiara. Wg tamtejszych stereotypów to zachowanie kobiety, jej wygląd i ubiór prowokują gwałcicieli. Anna Dereszowska postanowiła przyjrzeć się z bliska temu problemowi. Aktorka przyjeżdża do Indii, by przeprowadzić rozmowę z ofiarami przemocy seksualnej. Spotyka przerażone i okaleczone fizycznie kobiety, które zamiast otrzymać pomoc, stawiane są w roli prowokatorek całego zjawiska. Wyznania kobiet połączone są z opiniami policjantów, adwokatów i członków władzy, broniących sprawców, a nie ofiary. Jednak aktorce udało się dotrzeć również do osób walczących o prawa zgwałconych kobiet. Żeby obecna postawa Indii wobec gwałtów mogła się zmienić, potrzebne są zdecydowane głosy sprzeciwu wobec bezprawia.