Mark Harmon jako Tuareg. Film naprawdę słaby, mimo iż lubię zasięgnąć nieraz we włoskich filmach niskiej klasy. Najciekawsza scena to jak musiał według kodeksu Tuaregów zabić wielbłąda i w nim się schronić.
Moja ocena to 4/10 czyli według skali Filmwebu - "poniżej oczekiwań".