Okładka jest fenomenalna, gdy patrzy się na nią po oglądnięciu filmu...
Swoją drogą, kiedy zaczęliście się domyślać, ze coś jest nie tak, bo my po scenie w łóżku - przez chwilę totalnie nie potrafiliśmy się skupić na filmie i tylko myśli: OCB i wtedy zaczęło do mnie docierać, coś tutaj jest mocno nie tak :D