i daje radę. Nie jest to oczywiście, żadna rewolucja, ani olśnienie, ale zdecydowanie produkcja na czasie i rewelacyjnie ukazująca trudy macierzyństwa. Ponadto wsparta świetnym aktorstwem naprawdę robi wrażenie. Więcej o filmie w mojej recenzji. Zapraszam. ;)
http://silver-screen-cinema.blogspot.com/2018/05/tully.html