Witam! Wczoraj oglądałam "Turbo" z chrześnicą. Jest kilka śmiesznych momentów, ale cała bajka bez rewelacji... Oceniłam ją na 6. Na spokojnie możesz poczekać aż będzie na DVD lub w telewizji. Pozdrawiam.

Baja jak dla mnie genialna. Muzyka fajna, wyścigi, najazdy na tor, ryk silników, świetne "efekty", szczególnie podczas przemiany organizmu Turbo, grzech nie zobaczyć tego w 3D!!! Dla samej tej sceny poszedłbym jeszcze raz :)

Bardzo przyjemny film, ciesze sie , ze mam dzieci i pretekst do pojscia do kina. Jest dosc efekciarski a to widac lepiej na duzym ekranie, niestety nie widzialam polskiej wersji wiec nie wiem na ile ma dobre tlumaczenie.

Tak bardzo efekciarski, że w połowie filmu zdjęłam okulary 3D i różnicy właściwie nie zobaczyłam. Szkoda kasy wydawać na 3D zresztą podobnie jak na sam film. Nuuuuuuuuuuuuuuuuuuda. Uwielbiam kreskówki, ale na żadnej dawno tak się nie wynudziłam.

W takim razie polecam wybrać się do kina na bajkę Kumba 3D. Ta bajka jest jak najbardziej w stylu który wymieniłeś.

Warto. Choćby dla efektu 3D. Ten film jest wręcz stworzony do oglądania w okularach.
Świetna bajka choć nie tak genialna jak "Ratatuj",czy"Toy Story".
"Turbo" jest skierowany głownie do młodszej widowni. Starsi widzowie z pewnością jednak nie usną.
Czy warto wydać blisko 30 dychy na bilet? Sam nie wiem (pytanie, czy jakikolwiek film warty jest takiej kasy?). Ja osobiście kupiłem bilet z Kinder bueno za 10 zł. i nie żałuję.
Mimo przewidywalności zaskakująco dobrze się go ogląda. Z tym filmem jest jak z melodią. Podobają nam się te które już słyszeliśmy.;)
To film o tym, że "nie ma marzeń zbyt wielkich i nie ma marzycieli zbyt małych". Może to i banalne ale takie są właśnie bajki...