Rzeczywiście, nie mają już o czym robić filmów... DreamWorks, zaczęliście od wspaniałego
Mustanga, kończycie na wyścigowych ślimakach. Cholernie mi przykro, że tak się stoczyliście.
Wasze pierwsze filmy, np w.w mustang, albo Książę Egiptu, mają magię, są piękne i... cholera,
dlaczego to już nie wróci? Dlaczego każdy Wasz kolejny film jest coraz głupszy? No bo co może
być "mądrego" i wartościowego w gadającym turbo ślimaku? Co będzie następne? Co jeszcze
bardziej chorego się zrodzi w Waszych łbach?! Wystarczyło obejrzeć sam trailer, żeby zacząć
się pocić ze złości. Jezu, jak tak można? Profanujecie własne studio! Wy potrafiliście tworzyć
dobre filmy 3D, np Kung Fu Panda. On jeszcze miał klasę. Dlaczego teraz sprzedajecie nam
taki shit?! Ślimak na speedzie, jakie to jest zajebiste, no po prostu jestem wniebowzięta. I dla
kogo miałby być ten film? Uważacie, że czymś takim należy teraz karmić dzieciaki? W ogóle,
jaki normalny rodzic... Ok. Dość.
Po prostu jestem rozczarowana. Chce mi się płakać gdy widzę, co DreamWorks ze sobą
zrobiło. Ślimaki... K.urwa, ŚLIMAKI, w dodatku "turbo", latające... CO TO JEST?! W dodatku gdy
przypomnę sobie te starsze filmy... Nie, wiecie co? To już jest koniec, wspaniały DreamWorks
nie ma już przyszłości, po prostu się skończył. Przynajmniej dla mnie. SKOŃCZYŁ. To już nie
jest to, co było kiedyś. Robią teraz totalny chłam dla nie wiadomo kogo.
Cała ich magia, za którą kochało ich tylu ludzi, w tym ja, po prostu poszła się kochać. Teraz to
już jest czysta komercja. Zawiedli. Zawiedli na całej linii.
Ślimaki... Czujecie to?
Bez przesady. "Jak wytresować smoka" i "Strażnicy marzeń" to świetne, współczesne animacje, a za obie odpowiada DreamWorks.
Co do "Turbo". Też myślę, że będzie mocno średnie, ale ocenię, jak obejrzę.
No właśnie. "Jak wytresować smoka", "Strażnicy marzeń", "Kung fu panda" (obie części) i inne filmy DW w 3D to arcydzieła. No, nie wszystkie, ale większość. Dlatego też nie rozumiem, jak oni mogą tak się zniszczyć czymś tak... "płytkim" jak "Turbo".
Ja nawet nie zamierzam tego oglądać, boję się, że mogłabym w kinie dostać spazmów.
Mam jedynie nadzieję (teraz, kiedy trochę ochłonęłam), że w przyszłości wymyślą coś naprawdę dobrego, że zrehabilitują się. Naprawdę byłoby ich szkoda. Słyszałam, że trzecia część "Pandy" jest w trakcie tworzenia. Oby tego nie zniszczyli.
Uwaga: Moja wypowiedź zawiera spore ilości jadu bo taki mam już charakter. Jeśli nie jesteś odporna na krytykę to nie czytaj tego tylko zgłoś do administracji.
Nie wiem ile masz lat, czy 10 czy 15 ale ja w wieku 12 lat potrafiłem rozróżniać gatunki filmowe i literackie a Ty najwyraźniej masz z tym problem. Dreamworks od dawna nie tworzy filmów wartościowych, artystycznych czy z przesłaniem... nie tworzy nawet filmów dla dzieci (wyjątkiem jest tylko jak wytresować smoka).
Filmy które wychodzą ze studia Dream Works to zazwyczaj animowane komedie kierowane głównie do nastolatków - (przypominam o PG13! w samej KungFuPandzie 2)
Oprawa wizualna tworzona jest z myślą o najmłodszych, muzyka skierowana do słuchaczy "Eski", a większość kwestii zazwyczaj z myślą o starszych widzach co wyraźnie widać w większości produkcji. Sporo motywów i nawiązań jest nie do wyłapania/zrozumienia przez najmłodszych co jasno pokazuje nam z myślą o kim tworzone są te filmy. (w związku z czym Twoje pytanko do kogo są kierowane wydaje się być idiotyczne).
Na Turbo czekam od dawien dawna, pomysł wydaje mi się genialny... parodia szybkich i wściekłych oraz innych produkcji tego typu? dla mnie bomba, jeszcze tego nie było w takim wykonaniu.
Gdybyś osóbko nadal nie wiedziała do kogo kierowane są produkty studia Dream Works to odpowiem..: Do mnie, i innych młodych osób które lubią animowane komedie i parodie. Do rodziców którzy mają dość infantylnych produkcji z tak banalnymi problemami. I ostatecznie do dzieci, bo to nie są mali idioci tylko rozumne istoty i karmienie ich banałami, kiczem czy kłamstwem to zwyczajne chamstwo.
Filmy te są skonstruowane w sposób dzięki któremu każdy przeciętny człowiek niezależnie od wieku znajdzie coś dla siebie, tak więc ignorantko sama siebie obraziłaś pisząc tego posta - nie miej mi więc za złe że lekko się uniosłem i odniosłem wrażenie że Twoje IQ oscyluje w graniach 70-80 punktów. Zanim coś napiszesz to proszę, weź się najpierw zastanów dziewczyno zrobisz przysługę Nam użytkownikom tego portalu, i sobie.. bo nie będziesz musiała czytać postów takich jak ten... =.=
PS. Jeśli nie lubisz parodii to oglądaj produkcje Pixara - te są tworzone z myślą o maluchach i mają wartości których poszukujesz.
No jeżeli film do Ciebie trafia to można jedynie stwierdzić, że dziesiejsze pokolenie nastolatków jest mocno zacofane....żeby nie użyć sformułowania upośledzone. Po treści wypowiedzi można stwierdzić z pewnościa, że IQ nie posiadasz. Film jest idiotyczny i przekracza granice absurdu nawet jak na baje dla dzieci.
Nie jestem Nastolatkiem, i moje iq wynosi 128 więc jest nawet lekko powyżej średniej - po prostu lubię filmy familijne, bo taki mam gust.
Czy film jest idiotyczny - nie mam pojęcia bo jeszcze nie widziałem :)
Mój post został napisany przed jego premierą i nie odnosił się konkretnie do tej produkcji. Z resztą osoba która napisała ten śmieszny temat skrytykowała go przed premierą, więc nie miała opcji go widzieć.
a to jakis problem ze ktos lubi sobie obejrzec od czasu do czasu nawet "idiotyczny" film? ty jestes takim geniuszem ze film musi byc madry bo inna forma edukacji ci nie wchodzi do glowy?
Pixar też robi parodie dla starszych widzów jak np. "Uniwersytet Potworny". Dla mnie "Turbo" Może funkcjonować tylko i wyłącznie jako parodia i to raczej słaba. Ma swoje momenty, jeśli jest się fanem motoryzacji to trochę zyskuje, ale nie bawi jakoś bardzo. Pomysł niezły, ale wykonanie średnie (Nie mam nic do turbo ślimaków i innych odjechanych pomysłów jak np. Klopsiki atakują, byle były śmieszne i oryginalnie wykonane), był zbyt schematyczny i miał jak na komedię za mało fajnych gagów. Jedyny plus, to jeśli ktoś oglądał w oryginale to Samuel L. Jackson zrobił rewelacyjny dubbing.
Moonlight, ale czy Ty w ogole widzialas ten film, czy z gory zakladasz, ze bedzie straszny, bo postaciami są ślimaki?
Przyznam sie, że ja się załamałam, gdy po raz pierwszy zobaczyłam plakaty Kung Fu Pandy. Pomyslalam sobie "boze, co oni teraz za filmy robia, jakas durna panda biega pewnie 1,5h po ekranie i kopie wszystkich po mordzie, to ma byc bajka?" A jak sie okazalo, film jest genialny.
Wiec... Nie oceniaj ksiazki po okladce :) Mozesz marudzic dopiero jak obejrzysz film, a nie sam trailer ;P
Mustanga z dzikiej doliny nigdy nie lubiłam, a na Turbo byłam dziś z dzieciakami w kinie i uśmiałam się co niemiara. Widać- co kto lubi. Ślimak na spidzie dla mnie był przezabawny, sympatyczny i generalnie przypadł mi do gustu.
Bez przesady. Też nie widziałem tego filmu, ale zanim spisze się na straty, to trzeba film obejrzeć!
Byłam z córką w kinie wczoraj. Powiem tak, widziałam lepsze animacje, ale ta nie jest zła. Oglądałam z zaciekawieniem do końca. Córce też się film podobał. No ale dziecku, to prawie wszystko się podoba. :D
Aż tak cię wkurzył ten film/animacja? ;>
Bo widać, że niezłego nerwa masz ;)
W sumie teraz już tego nie obejrzę ;P
ale glupoty piszesz. niewiem tobie sie wydaje ze dreamworks to taki bog animacji ktory robi bajki i odrazu wrzuca je do kina? dreamworks to firma ktora wykonuje animacje np. na zlecenie. ewentualnie jest sponsorem. to do nich przychodzi rezyser i mowi ze chce nakrecic film a oni sie zastanawiaja co z tym zrobia i potem spisuja umowe. a co do filmu to faktycznie na pomysl mogl wpasc 5-cio latek, ale pomysl to dopiero poczatek. mi sie tam film podobal.