Ciekawy film. Nie jest to głupiutka komediowa produkcja z drugiej strony nie jest to ciężki dramat. A fabuła mogła iść w obu tych kierunkach. Reżyser w miarę starał się balansować komedię z dramatem, więc jeśli ktoś oglądał ten film z pobieżnie zapamięta z niego co innego, kto będzie oglądał uważnie na coś innego zwróci uwagę. Ten film nie jest czarno biały ale ne wybiela złych zachowań. Moje odczucie względem niego jest takie że każdy z członków rodziny babcia, matka, córka dokonywały wyborów które krzywdziły siebie i innych członków rodziny prowadząc do sytuacji w którym główna bohaterka stała się tym kim stała. Generalnie moim zdaniem sedno tego filmu jest takie jeśli ma się dobrą rodzinę to wielu rzeczy niedobrych można uniknąć.

Czy warto zobaczyć na małym ekranie - można ale nie jest to produkcja lekka, łatwa i przyjemna. Jest też miejscami mroczna i czasami trudna do zrozumienia dlaczego tak się stało. A może właśnie dlatego że banalne powody doprowadziły do tego co się stało najbardziej dają do myślenia. Więc nie polecam aby wybrać ten film na randkę we dwoje na początku znajomości.