Czy pamięta ktoś może taki film o tornado lub huraganie albo cyklonie z lat '80-tych lub wczesnych '90-tych. Puszczany był na TVP1 lub TVP2 jako chyba taki miniserial, zapewne produkcji USA. Pamiętam tylko, że grała w nim taka mama blondynka, miała dwie córeczki i w czasie tej wichury zostały one same z babcią i pamiętam że schowały się do wanny, ale i tak ich dom zdmuchnęło a dziewczynki znaleźli potem chyba w takiej studni lub w dole zasypanym stertami gruzu. Puszczali go chyba wieczorem w niedziele a w tygodniu były powtórki, bo pamiętam że raz oglądałem go około godziny 09:00 i zaraz po nim musiałem iść do szkoły.
Niech mi ktoś PROSZĘ podpowie jaki to był tytuł tego filmu bo nigdzie nie mogę znaleźć :(