PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31913}

Tylko instynkt

Once Were Warriors
7,5 1 774
oceny
7,5 10 1 1774
5,9 8
ocen krytyków
Tylko instynkt
powrót do forum filmu Tylko instynkt

Jaka szkoda, że ktoś nadał temu filmowi taki beznadziejny polski tytuł!
Nie chodzi w nim o żaden "instynkt", lecz raczej o jego odrzucenie, zastąpienie go tzw. "kulturą" ... Patologii w nim pokazanej można się z łatwością doszukać w każdej innej społeczności, narodzie, rasie ... Tak więc zwrócenie uwagi wyłącznie na przemoc pokazaną w tym filmie (choć jest ona bardzo ostra) sprowadza się do banału.
Film ten miast epatowania widzów przemocą rodzinną i środowiskową miał przede wszystkim wyraźnie uświadomić widzom jak ogromne szkody poczyniła cywilizacja "białego człowieka" wśród Maorysów, wspaniałych niegdyś wojowników, kierujących się ongiś rytami, etosem i kodeksem plemiennym, a obecnie zepchniętych w większości do slumsów, wyzutych ze wspaniałego dziedzictwa kulturowego i skazanych na egzystencję, jaka nigdy im wcześniej nie była znana!
Warunki życia, jakie zostały im stworzone przez białych przybyszów przyczyniły się do degradacji społecznej tubylców (maltretowana żona głównego bohatera pochodzi przecież z rodu książęcego!) oraz patologii w wymiarze psychologicznym. O ile "instynkt" ma w tym filmie coś do rzeczy, to może jedynie to, iż resztki natury wojownika poruszają czasami sumienie i hamują naszego "bohatera" (i jemu podobnych) przed jeszcze gorszymi czynami ...
Widzów, którzy nic lub niewiele wiedzą o Maorysach, ani o ich długiej, zaciętej ale i beznadziejnej walce z białymi najeźdźcami ich pięknej wyspy gorąco zachęcam (przed obejrzeniem tego filmu, albo przynajmniej po) do poczytania na ten temat ... bo to nie tylko bardzo pouczająca lektura, ale i łatwiej będzie wówczas zrozumieć, o co właściwie w tym filmie chodzi ... Szczególnie teraz, gdy Nowa Zelandia stała się tak głośna i modna z całkiem innych powodów ...

ocenił(a) film na 10
daruma_irl

bardzo ładna recenzja. jakie pozycje do przeczytania polecasz?

ocenił(a) film na 9
Ruby_in_Gold

Niestety, niezbyt wiele tego, jesli chodzi o książki w języku polskim:
- Sygurd Wisniowski, Dzieci królowej Oceanii - kilka wydań (1926, a ostatnie chyba z 1956 r. (raczej "biały kruk")
- Joan Metge - Maorysi z Nowej Zelandii - wyd. z 1971 (Seria Ceramowska).
Pierwsza z tych pozycji warta jest poznania z jeszcze innego powodu - została napisana w 1877 r. przez polskiego podróżnika i prekursora reportażu podróżniczego, który sam uczestniczył w wojnach maoryskich [ http://pl.wikipedia.org/wiki/Sygurd_Wi%C5%9Bniowski ].

Natomiast sporo ciekawych stron można znaleźć w sieci...
Począwszy od artykułów w Wikipedii: [ http://pl.wikipedia.org/wiki/Maorysi ],
a zwłaszcza [ http://pl.wikipedia.org/wiki/Wojny_maoryskie ],
aż po ciekawe dyskusje na blogach, np.: [ http://maruti.salon24.pl/34715,maorysi-historia-pewnych-wojownikow ].
Znacznie więcej można znaleźć w książkach i na stronach anglojęzycznych.
Przyjemnej lektury

ocenił(a) film na 10
daruma_irl

Odlądałem ten film jeszcze na "Konfrontacjach" (jeśli ktoś pamięta co to było) i do dziś trzyma... Fakt, przez tłumaczenie tytułu zaprzepaszczono bezpowrotnie przesłanie tego naprawdę dobrego filmu... (ilu kinomanów nie znających angielskiego opuściło ten seans, bo "week tittle")? BTW. niejaki Jack The Mass był plebejuszem, a jego żona potomkiem maoryskiej arystokracji, to też jeden z istotnych wątków w narracji. Swoją drogą, ciekawe czemu mieszkańcy Europy Środkowej tatuują sobie maoryskie znaki plemienne (tzw. tribale) bez nawet szczątkowej wiedzy o tychże? Pozycja wielka, ile się nalatałem żeby zdobyc (legalną!) wersję bez lektora, to juz materiał do innego działu, GORĄCO POLECAM! tym bardziej, że nieczęsto trafiają do nas dieła z antypodów....

ocenił(a) film na 10
onetoe

onetoe gdzie znalazles ten film? mozesz sie podzielic?

ocenił(a) film na 10
Ruby_in_Gold

Jesli moze Ci to jakos pomoc,to jest na chomiku. Warto go odszukac. Jak dla mnie filmowa perelka.Niezwykle ostry,przejmujacy obraz Maoryskiego spoleczenstwa. Zmusza do zadumy,refleksji,nie pozostawia obojetnym.Nie do konca zgadzam sie z Daruma,ale po jego bardzo interesujacym wpisie musze to jeszcze przemyslec

ocenił(a) film na 8
daruma_irl

Zgadzam się z Tobą. To film o tym, jak złamano duszę wielkiego narodu i dano nową, która absolutnie mu nie pasowała. Ale tez i o tym, że nadziei i siły można szukac w powrocie do korzeni: motyw brata. Obejrzalem ten film po raz pierwszy wiele lat temu i nigdy naprawdę nie wylecial mi z głowy. Co więcej, pod względem środŻow wyrazu i gry aktorskiej nie zestarzał się ani trochę. Kojarzy mi się z najlepszymi dokonaniami kina skandynawskiego. Taka sama bezlitosna trafność diagnozy.

ocenił(a) film na 8
daruma_irl

Z jednej strony masz rację, ale czy ich nie idealizujemy? O ile wiem, częścią kultury Maorysów był kanibalizm. Dla nich normalny, a dla nas coś potwornego. Oczywiście, mieli swoje zasady, dumę i kodeks, a rzeczywistość białego człowieka w żaden sposób do nich nie pasowała. Ale czy wszyscy byli tacy silni i dumni? Czy nie było wśród nich żadnych wykolejeńców jak filmowy Jake? Wydaje mi się, że tacy są w każdej kulturze i w każdej części świata. Oczywiście w zależności od zwyczajów panujących w danej społeczności będą zachowywać się inaczej. Nie sądzę, że maoryscy wojownicy pozwoliliby takiemu śmieciowi na to, co robił.

ocenił(a) film na 9
daruma_irl

sorry ale moglbys tak mowic jak historia dzialaby sie 100 lat wczesniej ale bohaterowie filmu zyli daleko po wojnach swiatowych a co dopiero maoryskich. Oni nie zyli w zadnych lasach wsrod dziczy z dzidami czy co tam sobie wyobrazasz. Oni sie juz urodzili w takim Auckland jakie jest w filmie. Nikt im nie stwarzal zadnych warunkow. To nie komunizm. Kazdy odpowiada za siebie. Biala patologia tez istniala i istnieje w Nowej Zelandii. Poza tym smiem twierdzic za Maorysi maja dzisiaj wieksze przywileje odgornie jako rasa niz biali w NZ (tak zwany rasizm ale nie uznawany za rasizm bo dotyka bialych). Kazda rasa czy narod ma dobrych i zlych. Wrzucanie wszystkich do jednego worka jest po prostu glupota. Jak myslisz ze Maorysi sa tacy idealni to poczytaj moze o ludobojstwie Moriori, pokojowego ludu na wyspie obok Nowej Zelandii ktory zostal totalnie brutalnie wybity, zniewolony i zjedzony. Musze Cie zmartwic ze wbrew pozorom nie jest tak na swiecie ze bialy czy czarny to dobry/zly. To samo sie tyczy kultury czy jak to sobie piszesz ladnie 'kultury'.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones