Mnie od zawsze zastanawiało że takie sprawy wychodzą na jaw dopiero po wielu latach. Gdyby dzieci były uświadomione w domu czy szkole to nie byłoby tego zjawiska. Nie byłoby traumy i wracania do przeszłości po 20-30 latach. Hydrze należy odciąć głowę od razu. A jak to nie pomoże to są inne metody. W Kościele od zarania dziejów jest Sodoma i Gomora. Cały czas wszystko jest tuszowane a na pożarcie trafia minimalny odsetek winnych ! Zwykły pedofil trafia od razu do kryminału a ksiądz-pedofil jest chroniony przez zwierzchników latami. Widać obecnie zmiany w Kościele w sprawie pedofilii ale to będzie długi proces.