Dla mnie tez kino interesujące bardzo ladna muzyka nie ,które emocjonujące sceny . Ale ten film ma dla mnie minus taki temat filmu pownien wywolac emocje złosc i film ktory zostac gleboko w pamieci . A wyszło ztego dobre kino mogło byc wiecej .Zapraszam na moj blog. dla mnie 7/10

Fakt film bardzo ciekawy i poruszający tak jak kolegom wyżej mi też bardzo podobała się muzyka gra aktorska również na poziomie. Jednym słowem nie zawiodłem się. Warto obejrzeć 8/10

"poznania tej dosyć ciekawej historii, opartej prawdopodobnie na
faktach"

Wypowiadanie się na temat tego filmu bez zapoznania się z tłem
historycznym to jak morały księdza o życiu seksualnym człowieka ;)

Jeżeli chcesz, żeby film naprawdę Cie poruszył to poczytaj o Birmie i
rządach Junty wojskowej. Wiesz, że Aung San Suu Kyi do dziś siedzi w
areszcie domowym od czasu wydarzeń przedstawionych w filmie? (od 1988).

Wiesz, że w Birmie zakazane zostało szkolnictwo wyższe?

A wiesz, że Junta wojskowa w 2005r przeniosła stolicę z historycznego
Rangunu na jakieś zadupie, gdzie zbudowano miasteczko rządowe od zera
żeby umocnić władzę i zwiększyć swoje bezpieczeństwo?

Nie wiesz o tym, i to zostało również w filmie przedstawione - brak
jakiegokolwiek zainteresowania ze strony Państw zachodnich gdyż nie mają
tam one ropy, gazu czy chociażby rynku zbytu. Nie ma stamtąd zdjęć,
filmów, reportaży. To po Korei północnej jeden z najcięższych reżimów na
świecie!

Film znacznie bardziej trafia do widza świadomego. Naprawdę warto
zapoznać się z historią tego kraju. Film broni się już samą tematyką i
pięknymi krajobrazami. Do tego znakomita i zmysłowa Patricia i ciekawa
muzyka. Naprawdę pozycja obowiązkowa.

ciehom ma dużo racji. Tego filmu wręcz nie można oglądać bez zapoznania się z historią polityczną tego kraju.. Ja szczerze mówiąc sięgnąłem do informacji o krwawych wydarzeniach z wikinews dopiero po obejrzeniu Beyond Rangoon, ale wynikło to właśnie z inspiracji tym filmem. Bardzo go cenię sobie - bardzo dobra gra aktorska, ciekawa fabuła ilustrująca pokrótce etap zawirowanej historii kraju, no i muzyka. Właściwie na film naprowadziłą mnie muzyka, bowiem jej twórcą jest genialny Hans Zimmer - w moim osobistym odczuciu król muzyki filmowej.
Film jak najbardziej polecam, ale warto na prawdę się wysilić i pogrzebać dodatkowo w internecie tudzież książkach i poczytać o panującym w Birmie wciąż reżimie i wynikłych z nich paranojach

Ja również zainteresowałam się tematem Birmy po obejrzeniu filmu, dobrze że takie filmy powstają, bo otwierają nam oczy...

Moim zdaniem film ten jest jednak rewelacyjny, przede wszystkim właśnie za sprawą muzyki Hansa Zimmera. Jest o niebo lepszy od poruszającego tę samą tematykę filmu L.Bessona z 2012 roku: http://www.filmweb.pl/film/Lady-2011-612199

Społeczność filmwebowa ma jednak inne zdanie - i ocena Ucieczki jest niższa od Lady, szkoda...