Pierwsza połowa, choć bardzo spokojna, to miała fajny klimat i przypadła mi do gustu, niestety ostatnie 20-25 min. wszystko zepsuły. Mam wrażenie, że na siłę próbowano końcówkę podkręcić i wszystko szybko zakończyć - i tu klimat padł. Finalnie wypadło to bardzo średnio. Ode mnie za całość max. 4/10.