good joke haha

Gdy czytając po raz en-ty tego typu informacje o drodze przez mękę polskich zaradnych, bystrych i inteligentnych młodych ludzi, którym niezlustrowana śmierdząca szajka prawnicza i urzędnicza podcina skrzydła (a to przedsiębiorcy są motorem napędowym gospodarki!) to czasem mówię w rodzinie: że też się jeszcze komuś w tym państwie chce zakładać tzw. działalność gospodarczą. Nie tak dawno, po bodajże 17 latach użerania się z US pewna kobieta zatrudniająca kilkadziesiąt osób podjęła drugą, tym razem skuteczną próbę samobójczą. Po prostu już nie wytrzymała psychicznie tych wszystkich procesów, stawień się, wyjaśnień i traktowania jej jak złodziejki. Zwyczajnie III RP to jest przedłużenie PRL, nie było lustracji, dekomunizacji, polskiej Norymbergii, gdzie co najmniej kilkanaście prominentnych osób powinno zawisnąć i mamy co mamy: PRL, tyle że z pełnymi półkami w sklepach i ładnymi samochodami na ulicach. To co pod spodem, ta gangrena, której na pierwszy rzut oka nie widać dalej zżera to państwo o paraliżuje możliwość polecenia do gwiazd tego wybitnego narodu jakim są Polacy.