wiadomo moze czy powstanie 4 czesc serii ksiazek o Bournie?? czyli Dziedzictwo Bournea :D czy cos o tym wiadomo??
Z tego co sie orientowalem to przygody Bourne'a mialy ograniczyc sie do tej trylogii... Zreszta wszystko zalezy od tego jak sprzeda sie "Ultimatum..." ; osobiscie o wiele wole ksizaki niz adaptacje wiec mam nadzieje ze zostawia go juz w spokoju ^^
Pozdrawiam
zacznijmy od tego, że Robert Ludlum nie żyje... Ale owszem, powstało "Dziedzictwo Bourn'a", ale napisał je u=inny autor na podstawie trylogii Ludluma.
Napisał ją Eric Van Lusbader. Czwarta część powstanie, jeśli trzecia się dobrze sprzeda. Nic mi nie wiadomo, aby Lustbader sprzedał prawa do ekranizacji.
Nie miałbym nic przeciwko kontynuowaniu serii po Ultimatum. Wolałbym jednak, żeby Doug Liman wrócił na stanowisko reżysera, od epileptycznych manewrów kamerą Paula Greengrassa w scenach walki dostaję zawrotów głowy :P
Co do sprzedania praw.. zawsze mogą wymyślić oryginalny scenariusz, niekoniecznie musi to być adaptacja..
Oryginalny scenariusz mogłeś uświadczyć w "Krucjacie Bourne'a". Część wspólna filmu i książki to tylko bohater. A książka była świetna. Czego nie mozna powiedzieć o filmie.
Bez przesady - książka rzeczywiście była bardzodobra. I prawdajest też taka, że małomiała wspólnego z filmem. Ale to nie znaczy jeszcze, że film był zły.. Popatrz na to z innej strony - tak już byś znał całą akcję i film by Cię znudził:) a tak to masz jedną postać a 6 różnych historii:) - 3 książki i 3 filmy:)
są plany by nakręcić "dziedzictwo..." ale jaszcze nie wiadomo czy nasz bohater się zgodzi.
nie dziwie się Damon'owi bo przecież najgorsze co może spotkać aktora to być kojarzonym z jakimś filmem.
LITOŚCI!!!!!
Moze by ktos najpierw przeczytal ksiazki?!?! Jak mozna zrobic czwarta czesc trylogi? trylogii!! Zreszta juz kiedys pisalam o tej czwartej czesci...
ale niektorzy ludzie są ograniczeni.. trylogią staje się seria filmów/książek/itp która ma 3 części. W czym to jednak przeszkadza aby stworzyć część czwartą i aby trylogia zmieniła się w antologię? (albo kwadrylogię, jak kto woli). Książki są już 4 (wkrótce bedzie 5 zdaje sie), więc seria przygód Bourne'a już oficjalnie nie jest trylogią.
Poza tym, filmy i tak rządzą się swoimi prawami, więc części może być nawet 50..
Trylogia Bourne'a dotyczy jego zmagań z Meduzą i Carlosem. Cała ta hitoria kończy się w 3 tomie i uważam, że na tej częsci powinni zakończyć tworzenie filmów (zresztą książek również). Każda kolejna część będzie już tylko słabsza od poprzedniej. A przykładów nie trzeba szukać daleko