Udane zakończenie całej trylogii. Osobiście trylogię Bourne'a stawiam na równii z klasykami tego gatunku jak Die Hard czy Rambo. Trzecia część to świetna muzyka (utwór Moby'ego z pierwszej części został trochę udoskonalony w "Ultimatum"), znakomite pościgi, sceny walk (szczególnie ta w Maroku robi wrażenie) i świetne tempo całego filmu. Wreszcie wszystko się wyjaśnia- fabuła jest dość zawiła, ale wszystko jest w niej starannie przemyślane, nie można przyczepić sie do niczego. Twórcom udało się również w wiarygodny sposób pokazać działania CIA. Ultimatum Bourne'a można więc uznać za film kompletny- choć muszę przyznać, że dwie pierwsze części trochę bardziej mi się podobały- i zasłużyły na 10, podczas gdy "Ultimatum" otrzymuje ode mnie 9/10. Wydanie dvd również zasłużyło na pochwałę- ale to juz inna sprawa.
Moja ocena:9/10.