1st i 2nd częśc - spoko 8/10 lub nawet po 9/10...ale ta jest kichą...a szkoda.
nudy co nazywasz nudami minus bournea jest to ze cala trylogia jest schematyczna i ze caly czas chodzi o to zeby go zabic tylko w kazdej czescie jest inny przebieg.ultimatum jest dobra czescia i nei wiem co chciales osiagnac slowem kich tobie sie nie podobal spoko ale to oznacza ze malo wiesz tez o poprzednich czesciach
Dorzucam sie do postu poprzednika... Szkoda rozwijac temat :-)
Najlepsza trylogia :-) Nic dodac nic ująć :-)
Ze nudny to trochę przesadziłeś. Ale że jest kichą w porównaniu do poprzednich czesci to masz racje.( zwłaszcza sceny gdzie sie odpala samochody ''na krótko,, w dobie immobilajzerów -żenada , poprostu w tym odcinku Bourn przekombinowuje w paru scenach ( w moim przypadku przez to traci taki film na atrakcyjnosci)