Po dobrej Tozsamości i bardzo nieudanej Krucjacie Ultimatum okaząło się najlepsze. Co prawda nadal reżyseruje Greengrass, ale tym razem jest troszkę mniej zdjęc z ręki i chaotycznego montażu (szkoda, że jednak nadal to występuje). Widać, że Greengrass trochę się hamował w dokumentalizmie. W filmie jest naprawdę wartka akcja. Niektóre sceny w Ultimatum naprawde imponują - zwłaszcza sekwencja na dworcu Waterloo.
Do tego świetny Damon, interesujaca sciezka muzyczna oraz ciekawe zakończenie. Ogólnie udane zamknięcie trylogii, chcoaiż cała trylogia mogłaby być bardziej udana.
Lepiej dla Bourne'a zeby przeniósł go na erkan inny reżyser niz Greengrass. On jest dobry w filmach dokumanetlanych (Krwawa niedziela i Lot 93), ale gubi się w filmach akcji. I to chya bnjweksy błąd jaki producenci popelnili z Bournem.