dokładnie jak mówisz...to najgorsza z wszystkich czesci...nie wiem czym sie tam ludzie podniecają...
3 czesc zdecydowanie najlepsza! co nie znaczy ze pozostale dużo gorsze :) Film wypasik 9/10.
Być moze nie jest tak wybuchowa jak poprzednie, ale moim zdaniem jest najlepsza, nie ma efektów, brak miłości ( cudny koniec 1 części ) lecz jest BOURN, Matt nie powinien rezygnować z tej roli- film nie odpowiada książce ale ten chłopak potrafił zagrać tą rolę wyśmienicie, począwszy od ambasady/drogi do Paryża/długopisu/pamiętnika/rozmowy w metrze aż do teraz
uważam, że to naprawdę dobra seria a Matt spisał się na 10, w tej części też odzyskał wigor- może żona?:), Ta trylogia jest moim zdaniem bardzo dobrym odzwierciedleniem pisanej bajki Ludlum'a
Może nie 9, ale 8 to spokojnie.
Lepsze od Tożsamości i nieco lepsze od Krucjaty.
Świetna muzyka, gra Damona i zakończenie. I znowu Extreme Ways Moby'ego na koniec. grengrass odwalił kawałd obrej roboty. jak przy Krucjacie.
po leko nudnawym początku (jakies 0,5h) zaczyna sie nonstop napięcie, akcja (akcja w Moroku wymiata, inne też) i...wciągająca i nawet zaskakująca fabuła. Muzyka cały czas świetna.
POLECAM!