Typowa przeciętna komedyjka. Aktorzy w charakterystycznych dla siebie rolacch. Cusack po raz kolejny gra nieudacznika, który ma trudności z podejmowaniem decyzji oraz zauważeniem "prawdziwej" miłości, rola prawie identyczna jak w "Przebojach i podbojach". Zeta-Jones jak zwykle piękna, kapryśna, fałszywa. Crystal gra jak w "Depresji gangstera" terapeuta dla wszystkich. Roberts jak zwykle kopciuszka, czy też brzydkie kaczątko jak kto woli.