Kilku aktorów na krzyż, miejsce akcji to pokój, klatka schodowa i piwnica. Fabuła liniowa, jednowątkowa. Mierny klimat, a jedyne efekty specjalne to chusta o powierzchni 10m2 i rozłażący się sufit. Lipna charakteryzacja- potworek pod łóżkiem wyglądał jak podrasowany Kermit z Muppet Show tylko z zębami. Jak do tego dodamy małą dziewczynkę płaczącą za swoją lalką to już mamy receptę na największy gniot horrorowy 2016.
niestety musze sie zgodzic, moze nie bylbym az tak surowy w ocenie bo mi zawezenie miejsca akcji nie przeszkadzalo, a pokazanie ichniejszych lokalnych iranskich realiow zycia codziennego zasluguje na plus co nie zmienia faktu ze dziwia mnie wysokie oceny w seriwsach typu imdb czy rt, bo film w ostatecznym rozrachunku jest nudny i nie straszny.
kiepski... po 40 minutach przewinąć miałem ochotę go już do końca... muzyka / klimat/ gra aktorska - 0... fajna scena jedyna to ucieczka do dziury w suficie.. a tak to nic..
Chyba Państwo nie do końca zrozumieli o co chodzi w tym filmie ja osobiscie odebrałem to tak że wszystko to była fikcja. Motywem przewodnim był fakt że matka i córka zginęli w bombardowaniu jak tj pokazane w ostatnich sekundach filmu widok ich zniszczonego pokoju w którym była dziura a oni byli tylko duchami i wydawało im się że żyją i widzą różne rzeczy a tak naprawdę dawno zginęli co tez pokazuje zalepianie dziury po bombardowaniu w suficie a na końcu widać że była to ogromna dziura która zniszczyła ich mieszkanie!!! od mnie mocna 9!!!
Czyżby? Było to mieszkanie piętro wyżej. Książka w nawiedzonym lokum i część lalki w piwnicy mówi widzom, że prześladowcy wciąż mają w posiadaniu rzeczy prześladowanych. Koszmar trwać będzie dalej jak głosiła ludowa mądrość.
Wręcz przeciwnie! Niemal uległem Twej argumentacji, na szczęście postanowiłem sam sprawdzić. :)
„Under The Shadow” (2016) - Teheran z czasów wojny Irańsko – Irackiej; szarość religijnego dyktatu, szarość wojny, strach przed nadprzyrodzonym złem.
Kameralnie, nieśpiesznie, egzotycznie, intersująco. Jeśli mowa o niedosycie to z racji niechęci do bliższego zgłębienia istoty zła (zaplanowane działanie czy brak pomysłu na jego przedstawienie?).
Kolego, trudno dyskutować o czymś, jak ma się całkowicie odmienne gusta. Ja się nie dogadam z kimś, kto pasjonuje się komediami romantycznymi ... Choć szczerze kilka widziałem.
faktycznie jako horror nie ma rewelacji,ale jako film ogólnie dobry. Potępienie wojny i fanatyzmu religijnego.