Ale Sonja nie była odporna na światło słoneczne, więc zginęłaby za dnia.

Siedziala by do zmroku w pokoju

Siedziala by do zmroku w pokoju

Założyłem temat: http://www.filmweb.pl/forum/filmy i teraz mam w skrzynce w powiadomieniach po 100 ogłoszeń że ktoś założył temat "Co to za film? Nie wiem przez to kto mi odpowiada. Taka kara. Po prostu nie widzę niczyich odpowiedzi. Jakby zaatakował za dnia to i tak by mu to za wiele nie dało bo to mimo wszystko była forteca, na wysokiej górze. A Wampiry mimo wszystko były cholernie szybkie i silnie uzbrojone. Poza tym najwidoczniej nie wiedział że, ma zostać stracona. Dopiero ta Wampirzyca na koniu go poinformowała że, ma być stracona następnego dnia. A w nocy szedł zgadać się z tamtymi wilkołakami.
1. pierwszy dzień ucieczka z zamku Wampirów
2. noc, i kwestia zgadania się i wzięcia się w garść, przyjeżdża Wampirzyca na koniu i informuje go że Sonja ma zostać zgładzona
3. następny dzień Luzjan wraz Sonją zostają złapani a Sonja umiera w świetle dnia

To była po prostu jedna doba

Wien.. .W Underworld wszystko szybko sie toczy.. Tzn. cała akcja underwoldu toczyła sie 1500 lat ale ogólnie akcja filmów.

SPOILER: Taka jedna Wampirzyca Luka, prawdopodobnie służąca Sonji została w pierwszej nocy wysłana przez Victora do Lucjana aby przekazać mu że, Sonja została skazana na śmierć. Raze miał zebrać wszystkich Wilkołaków. Lucjan natychmiast udał się do twierdzy Wampirów i razem uciekli z Sonją, niestety obydwoje zostali ujęci. Zaraz następnego dnia o wschodzie Słońca Sonja została stracona. Wampiry nie były w stanie wejść do oświetlonej komnaty dlatego czekały aż do nocy. Kiedy wzeszedł Książyc Lucjan się przemienił. W tej nocy Wilkołaki zaatakowały Wampirów i zwyciężyły.

Wiadomo że ta wampirzyca nie pojechała do luciusa z własnej woli.. niby po co?

Ale lepiej było zaatakowac lykan.. W koncu tak złapali by tlyko Luciusa.

Lucian mógł przemieniac sie kiedy chciał.. Mgł teoretycznie uratowac sonie.

Nie mógł. A Vampiry nie zaatakowałyby Wilkołaków poza swoja twierdzą, bo wilkołaki były silniejsze. Wszystko jest logiczne Uwierz mi. Lucjan nie przewidziałby nigdy że, Victor skarze Sonję na śmierć.

Siedziala by do zmroku w pokoju

Siedziala by do zmroku w pokoju

Siedziala by do zmroku w pokoju

Zobacz jeszcze raz "Underworld: Rise of the Lykans"- nie jest długi. to zobaczysz sekwencję
od ucieczki z twierdzy- noc
przysmażenie dłoni Victora przy wschodzie Słońca-dzień
przybycie Luki i oznajmienie że Sonja ma być stracona, udanie się Lucjana do twierdzy wampirów,schwytanie Lucjana i Sonji-noc
egzekucja Sonji-dzień
zemsta Lucjana i atak na twierdzę wampirów pod dowództwem Raze'a-noc
zwycięstwo wilkołaków-dzień

1 godzina 20 minut (bez liter) cię nie zbawi, zobacz jeszcze raz "Underworld: Rise of the Lycans". Jest wszystko logiczne, Lucjan do końca nie wiedział że Sonja ma być stracona.

Przecież ja wszystko rozumiem... Po prostu zajeli by siedzibe wampirów a sonja do nocy siedziala by w pokoju. Ząs ich siedzibe zajeli by za dnia bo najłatwiej

Lucjan z Wilkołakami uciekli nad ranem. Gdy wzeszło Słońce to promienie słoneczne poparzyły Victorowi dłoń. Wilkołaki uciekły do lasu by zebrać siły i broń. Raze miał udać się do domu Barona. Zaś Lucjan udał się po starszych Wilkołaków opętanych szaleństwem które nie potrafiły się zmieniać w ludzi. Musieli zebrać siły i był to zabieg zamierzony. Lucjan nie podejrzewał że, Voictor zabiłby swoją córkę. Wieczorem przyjechała na koniu wampirzyca Luka i powiedziała Lucjanowi że Sonja jest uwięziona. Wilkołaki nie miały dostatecznych sił aby pokonać wampiry w ich twierdzy. Lucjanowi udało się odbić Sonję ale nie do końca. Sonja zabiła dwóch wampirów, a nawet powaliła Victora. Kiedy Victor rozkazał zabić Lucjana ta odparła że, jest z nim w ciąży. Victor wpadł w szał i powiedział że, Rada Vampirów nigdy, nie dowiedziałaby się o ich spółkowaniu, ale poczęcie hybrydy wprawiło go w szał. Oddał Sonję pod wampiryczny sąd i tamci skazali ją na śmierć o czym Lucjan nie wiedział. Dopiero później kiedy wprowadzono Sonję i Lucjana do "komnaty Słońca" Lucjan za dnia przyglądał się jak Sonja umiera. Wampiry tam wejść nie mogły. Nastąpiła więc noc. I wzeszedł Księżyc. Lucjan zmienił się w Wilkołaka i rozerwał łańcuchy. Następnie rykiem wezwał armię wilkołaków do walki. Wilkołaki pod wodzą Raze'1 odbiły twierdze wampirów.

Wampiry były słabsze niz Lykanie.. za dnia wampiry byly niczym

Ale Victor pierwotnie nie chciał zabijać córki. W sumie postawił ją przed Radą Vampirów w celu dokonaniu na niej Sądu wtedy kiedy Lucjan i Sonja zostali schwytani w twierdzy a Sonja poprosiła Victora o oszczędzenie Lucjana ze względu na ich dziecko (jedność krwi). Dopiero wtedy Victor wpadł w szał . Prędzej Sonji nic nie groziło. W tej scenie miłosnej sama wyznała Lucjanowi że, nie chce odchodzić i chce by Lucjan został razem z nią. Może i byli niczym ale byli słabo uzbrojeni, niewyszkoleni i mało liczni. A o odbiciu Sonji nikt nie myślał. Obejrzyj jeszcze raz film.

Wiem ze nie chciał zabic córki.

Ja DOSKONALE pamietam filmy i nie musze go ogladac..

Nikt nie chciał odbic soni bo to była wampirzyca - Lucjan ja kochał.

Aczkolwiek i tak zmasakarowali wampirów na koncu (z pomoca wilkołaków któzy byli jeszcze słabsi)

Wilkołaki były silniejsze od Wampirów. Wampiry były szybsze, inteligentniejsze, ucywilizowane i doskonale uzbrojone. To tak jakby porównywać psa bojowego, albo konia i człowieka. W bezpośrednim starciu nie masz szans, ale z bronią palną już tak, a jakbyś był diabelnie szybki to byś poradził sobie nawet ze zwykłym nożem. Mimo to panujesz nad rottweiler czy koniem. Wilkołaki były silniejsze ale prymitywniejsze i analogicznie ze starożytnego Rzymu były tylko niewolnikami.

To czy wampiry szybsze to nie wiem..

Inteligentniejsze niekoniecznie

Zauważ że Rzymianie chociaz byli najlepiej uzbrojeni na świecie ustepywali Germanom którzy byli uzbrojeni w maczugi itp..

Istotą wampira była diabelna szybkość. Tak było od zawsze. To była ich pierwsza i podstawowa moc poza nieśmiertelnością i możliwością regeneracji. Co do inteligencji. Po przyjeździe wysłannika Amelii w pałacu wampiry wyglądały jak arystokracja, zaś kiedy Lucjan wszedł do kryjówki ilkołaków w kanałach to dwóch z nich się biło. Wtedy Lucjan powiedział. "Tak nie wolno panowie". Podobna scena miała w miejsce w Buncie Lykanów.

PS. Co do anegdoty i porównania do Rzymian to, wampiry też były zabijane przez wilkołaki. Patrz końcowa scena walki w Buncie Lykanów. Wyrżnęli ich prawie do końca.

Bo to byly wiesniacy.. Lucjan był inteligentny.. Oni pewnie tez ale byli głupi i prymitywny.

Zwłaszcza w scenie z "Underworld: Rise of the Lykans" na porze karmienia kiedy dwa wilkołaki gryzą się o strawę jak psy co skomentowały wampiry - strażnicy czy w Underworld z 2003 roku w trakcie bójki dla zabawy w kanałach którą strzałą z broni przerwał Lucjan. Powiedział: "tak nie wolno panowie". Nawet kreacja Raze'a w Underworld (2003) była tak a lipna że, wyglądał no na osobę mało rozgarniętą.
Lucjan: czy domyślają się kogo ścigaliśmy?
Raze: nie myślę
Lucjan: nie wiesz czy domyślasz się że nie
Raze: nie wiem

ONi byli dzicy co nie wyklucza inteligencji..

PS.
Skoro Lucjan kazał Raze'owi udać się do "domu Batrona" a sam udał się po armię Williama widocznie byli:
- mało liczni
-nie mieli uzbrojenia
-byli słabo zorganizowani
- były niewolnik Lucjan nie mógł wiedzieć że, wampirza księżniczka Sonja zostanie skazana na śmierć przez swojego ojca Victora
Zresztą Lucjan nie wiedział o tym że Victor wie o jego związku z Sonją. Dopiero kiedy Victor zrobił swoje dochodzenie zaczaił się w pokoju Sonji i skosztował jej krwi. We krwi były zapisane jej wspomnienia. Zobaczył między innymi jak Sonja uprawia sex z Lucjanem. Dlatego wysłał do Lucjana Lukę.

Ale później zdobyli wojowników

Wtedy w ataku na zamek wampirów akurat była noc, a Sonja była już stracona. Lucjan co prawda uciekł na mury i zawył jak wilk. Wtedy dopiero wojska wilkołaków pod wodza Raze'a zdobyły zamek i pokonały wampiry. Cała walka kończy się o świcie po decydującym starciu Victora i Lucjana. Lucjan wychodzi na dziedziniec zamku. Raze mówi do niego "to już koniec", a Lucjan odpowiada: "Nie to dopiero początek".

Zobacz ten film jeszcze raz. Jest krótki, a bez liter leci około 1 godzinę 20 minut. Zwróć uwagę co konkretne postacie mówią (dialogi). Pomyśl trochę. Zwróć uwagę na ich uczucia. Ten film to nie tylko durnowaty film o mordobiciu ale super Romans.

Ty chyba nie rozumiesz co ja do ciebie pisze.

Ja nie mówie jak była - Oni POWINNI (chociaz tak nie zrobili) zaatakowac wampy za dnia.

Lucian zaryczał.. Wilk wyje inaczej..

To nie były Wojska wilkołaków.. To była taka zbieranina, wataha.. Wojsko to żołnierze.

Ja mało tego ze pamietam film to pamietam nawet dialogi (wszystkich 3 czesci oprócz 4). Nie musze go ogladac.. WIem o nim wszystko ale mówie ze mogli to rozegrac inaczej..

Jak zobaczysz scenę w której Sonja uprawia miłość z Lucjanem to później rozmawiają ze sobą. Lucjan pokazuje jej klucz do swojego kagańca i prosi żeby uciekła razem z nim, ale ona poprosiła aby, on został dla niej. Zresztą Lucjan nie podejrzewałby nigdy Victora że, pozwoli Radzie skazać swoją córkę która była dla niego najważniejsza na śmierć. Poza tym Lucjan nie miał zamiaru zaatakować twierdzy wampirów aby, odbijać Sonję tylko żeby uwolnić pozostałych wilkołaków którym przy nieudanej ucieczce obiecał że, wróci. Później Lucjan dowiedział się od Luki że Sonja została aresztowana. Postanowił ją odbić. Jak to się skończyło to wiesz a mnie pisać się nie chce. Jak nastąpiła noc i wzeszedł Księżyc Lucjan przemienił się, rzucił się na Victora, zerwał mu z szyi medalion Sonji i udał się do ucieczki. Ale ona była nieudolna bo wampiry użyły kusz z strzałami zakończonymi srebrnymi grotami. To go osłabiło i jedyne co zrobił zamienił się na murach zamku w wilkołaka i zawył. Wtedy z odsieczą przybyły mu wojska wilkołaków pod wodzą Raze'a.

Nie było wojsk wilkoałkwó.. Wojsko ttworza zolnierze a oni nie byli zolnierzami tylko wataha... Zreszta pamietam wszystko co mówiłęs - Ale logiczniej było ruszyc z Lykanami i Wilkołakami na siedzibe wampiró za dnia (poczekac az nadziejdzie) by zajac ta siedzibe i odbi reszte lykan

Uderzenie za dnia, byłoby strategicznie i taktycznie w pełni uzasadnione, jednak zebranie dostatecznych sił wymagało przygotowań które mogły trwać całe tygodnie. Trzeba było zdobyć dobrą broń typu miecze, topory, łuki i kusze żeby zdobyć fortecę na skalistej górze. Wraz z przybyciem Luki i zdradzeniu Lucjanowi wieści co ma się stać z Sonją, plan spełzł na niczym i wszystko trzeba było robić szybciej. Mówiąc krótko działania musiały być NATYCHMIASTOWE!

Lucjan mógł stworzyc ogromna armie ale przez lata jej nie stworzył co nie było dowodem inteligencji. Powinein przemieniac masowo ludzi i podporzadkowywac ich sobie. Mógł teoretycznie stworzyc Imperium..

Cały ten konflikt wampirów i wilkołaków to największy paradoks tego filmu.

No wiem