Heh sam często czuje się jak bohater, ale nie mam odwagi by zrobić to co on. Ale cóż to wciąż "tylko" film.
Dobrze cię rozumiem.Świat schodzi na psy i normalny ,wrażliwy człowiek nic nie może na to poradzić.Jeszcze niedawno nosiłem włosy do pasa i wierzyłem że świat jest piękny,dziś boję się co wyrośnie z moich dzieci w świecie przemocy i plastiku.