Upiór w operze

The Phantom of the Opera
2004
7,6 81 tys. ocen
7,6 10 1 80700
5,9 12 krytyków
Upiór w operze
powrót do forum filmu Upiór w operze

Hej,
Postanowiłam założyć ten temat, ponieważ budzi on wiele kontrowersji.

Na pierwszy rzut oka wydaje się, że Christine kocha Erica. Ja to jednak postanowiłam dogłębnie przeaanalizować i wydaje mi się, że jednak tak nie było.
Może na początku tak, gdy ona uważała go za anioła muzyki wysłanego jej przez ojca.. ufała mu.

Gdyby go kochała dalej:
- nie pocałowałaby Raula i nie śpiewałaby z nim tak namiętnie z namiętnością w oczach.. tą samą namiętnością, którą obdarzyła wcześniej Upiora
- nie bałaby się tak bardzo wystąpić w Don Juanie w obawie, że Upiór ją porwie i rozdzieli z Raulem (tu już serce oddała całkowicie Raulowi),
- jak już ją Eric porwał to ona nie biegła z nim tylko wyrywała mu się
- no i scena kiedy go pocałowała.. zanim go pocałowała zwróciła się do niego: "Pitiful creature of darkness" co tłumaczę jako: "żałosne stworzenie ciemności", bo w filmie trochę inaczej to przetłumaczyli. Nazwała go poprostu stworzeniem a nie człowiekiem.. jakby był niewiadomo czym.. okropne.

No i przede wszystkim w końcowej scenie Don Juana zdradziła go ściągając mu maskę przed wszystkimi (dzięki czemu wiedzieli, że to on a nie aktor, który miał grać Don Juana)
Gdyby Upiór nie miał awaryjnego planu ucieczki to pojmaliby go i pewnie zabili i to dzięki Christine.

Ciekawa jestem jakie jest Wasze zdanie na ten temat.

ocenił(a) film na 10
Sylviku

Zapraszam na forum strony phantomoftheopera.boo.pl Tam też jest taki temat... Miło by było gościć kolejnego miłośnika Upiora.. :):)