Bardzo nie lubię opery, wręcz nienawidzę ale ogółem historia mi się podobała. W roli Christine mogli obsadzić ładniejszą aktorkę, ale wiadomo że nie każda diva śpiewa operowo. Świetna kreacja Butlera, dopiero gdy zdjął maskę zorientowałam się, że to on. Ogółem całkiem dobry.