Upiór w operze

The Phantom of the Opera
2004
7,6 81 tys. ocen
7,6 10 1 80700
5,9 12 krytyków
Upiór w operze
powrót do forum filmu Upiór w operze

Krycha wcale nie była taka święta! Ponieważ mam strasznie chaotyczny styl piasania. Ogarnę to(moje wywody) w punktach.

1. Gdy Eik śpiewa "Maskaradę", Christine podchodzi, żeby oddać mu pierścionek. Tylko po co?Żeby zawsze pamiętał o złamanym sercu? Że po raz kolejny został odtrącony? Nie wiem, ktoś mi może wyjaśni. No ale to na bok. Razi mnie to, że Chris. trzyma go chwilę w niepewności tj. Erik nie wie jeszcze po co Krycha do niego podeszła i wtedy widać jak patrzy się na nią z nadzieją -"Może jedak kocha?" (tak MÓGŁ sobie pomyślec) Wyznaje jej miłość, a wtedy K. podchodzi oddaje pierścionek i odchodzi.


2. Ostatni (wiem wiem mało coś tych argumentów). K. zaczyna ( tu muszę zaznaczyć, że ONA zaczyna) śpiewać "All Ask...." . No ja nie wiem, żeby już Erika dobić? No bo on tego słuchał. Słuchał jak jego ukochana wyznaje miłość innemu. Musiał się wtedy strasznie czuć

Nie wiem jak podsumować krychowe poczynania więc tego robić nie będę.

eryka0304

A dlaczego miałaby być święta? Toż to nie żywot świętej Krystyny ;) Ponadto, miejmy na uwadze, że nie tylko Upiór miał tutaj uczucia, a pod wpływem silnych emocji mało komu udaje się wszystko tak wykalkulować, żeby nikogo swoim zachowaniem nie zranić, zwłaszcza mając do czynienia z kimś o osobowości Erika. Mówimy o szesnastoletniej, osieroconej dziewczynie, niedoświadczonej, wrażliwej i również pragnącej szczęścia i miłości. Trudno oczekiwać, by przeżywane przez całą opowieść rozdarcie nie miało na nią wpływu. A teraz co do Twoich punktów:

1. Żeby się pożegnać? Żeby pokazać, że miał w jej życiu znaczenie? Zapewne faktycznie bolesne to było dla Erika, ale jednak moim zdaniem było to ze strony Christine dość piękne. Nie uciekła od niego jak reszta świata, jak od potwora, ale okazała jego uczuciom szacunek (rozumiem, że mówisz o scenie z zakończenia filmu, bo podczas samej "Maskarady" Upiór pierścionek wziął sobie sam) :) Założę się, że gdyby nie zawróciła, czytalibyśmy tu komentarze, że wredna, niewdzięczna Kryśka odeszła bez słowa po tym wszystkim, co Upiór dla niej zrobił.

2. Tutaj to coś Ci się pokręciło. To Raoul zaczyna śpiewać "All I Ask Of You", to po pierwsze, a po drugie - przecież żadne z nich nie wiedziało, że Upiór również jest na dachu i podsłuchuje. Nijak więc nie można ich winić za wzajemne wyznania i przypisywać zamiarów celowego zranienia Upiora.

Jak podsumować? Ano zwyczajnie - szesnastoletnia dziewczyna zakochała się po raz pierwszy w życiu, a miała pecha zaplątać się w historię dużo bardziej skomplikowaną emocjonalnie, niż taka, jaką potrafiłaby sobie bez problemu poukładać.

ocenił(a) film na 9
Ilmariel

Mi w tym drugim chodzi o to na końcu nie dachu tylko w tej łódce, ale co do pierwszego przyznaję ci trochę racji (a rzadko to robię) =]

ocenił(a) film na 9
eryka0304

Ależ on wiedział, że Krysia kocha Raoula! Nie wieszałby go na tym sznurku, gdyby nie to. I po to ją puścił, żeby mogła być z Raoulem, tak jak pragnęła.

ocenił(a) film na 10
eryka0304

Mnie nie podobała się scena jak oni walczą na cmentarzu i Raul już pokonał Eryka i Krycha krzyczy " NIE W TEN SPOSÓB" a w jaki niby ? ja się pytam Tam wyszło z niej całe okrucieństwo - bo dlaczego miał najpierw zostać wyśmiany i obdarty z maski skoro tyle lat się przed tym bronił.

renek12

Ja tą scenę odebrałam całkiem inaczej. Christine nie chciała żeby Raoul zabijał Erika, bo mu współczuła i nie chciała patrzec na jego śmierc, a nie dlatego że chciała go upokorzyc na forum publicznym.

ocenił(a) film na 10
Sabcia

Ona chciała go zranic i dlatego zgodziła się potem na podstęp .Dlaczego zdjęła mu maskę? ,to było okrutne.

użytkownik usunięty
renek12

To logiczne, że jakby tego nie zrobiła to by Upiora zastrzelili, czyż nie?

ocenił(a) film na 10

Przecież ona wiedziała że mają go zabić.