Upiór w operze

The Phantom of the Opera
2004
7,6 81 tys. ocen
7,6 10 1 80703
5,9 12 krytyków
Upiór w operze
powrót do forum filmu Upiór w operze

Sequel, ach, sequel...

użytkownik usunięty

...spędzający upiorofanom sen z powiek. Tak jak fabuła mnie dobija, przyznam, że przesłuchałam dotychczas jedyny utwór jaki zawisł w sieci i obudziła się we mnie iskierka nadziei, że może coś z tego będzie, chociażby pod względem muzycznym. Co jak co, nie można Webberowi zarzucić a że jest złym kompozytorem. Sierra w przeciwieństwie do Emmy nie wygląda jak cielę, pan Ramin głosowo w porządku, chociaż brakuje mi w jego głosie czegoś... demonicznego? (No dobra, ale w końcu facet ma tylko robić za klowna i bzykać krysiomat, skończyło się zrzucanie żyrandoli....)

http://www.youtube.com/watch?v=NKw1rYhVIfI&feature=player_embedded

ocenił(a) film na 9

znalazłam taką informację:

"Pod koniec 2009 roku Andrew Lloyd Webber obiecuje sequel swojego wielkiego musicalu, Upiór w Operze.

Andrew Lloyd Webber ogłosił, że sequel Upiora w Operze pojawi się pod koniec roku 2009. Upiór w operze: Miłość Nigdy Nie Umiera będzie toczyć się około dekady później niż część pierwsza i Upiór (tak, nadal żyje) przeniesie się na bardzo popularną w tamtych czasach Coney Island w Brooklynie w Nowym Jorku. Film będzie rozpoczynać się równolegle w trzech miastach, na Broadwayu w Nowym Jorku, West End w Londynie i Szanghaju.

Webber nie zdradza nazwisk aktorów, którzy mają pojawić się w filmie. Nie wiemy, kto zagra Upiora czy Christine (której to postać również pojawia się w sequelu), ale mówi, że już wybrał aktorów.

Istnieją pogłoski, że potencjalnymi kandydatami są Hugh Jackman (nic dziwnego, ostatnio jego kariera tętni życiem, a jest aktorem teatralnym i musicalowym) oraz Gerard Butler. Butler grał Upiora w filmie z 2004 roku."

ocenił(a) film na 9
angel_falls

Błagam, nie Jackman!! Butler na scenie nie wyrobi, przecież ten facet jednego spektaklu nie wytrzyma do końca!! Gerry śpiewa bardzo ładnie, ma cudowny głos, ale on potrzebuje dubli, studia nagraniowego i przerw w śpiewie. O śpiewaniu na scenie niech lepiej nie myśli, bo to sięmoże źle skończyć.

ocenił(a) film na 9
Piano_222

jest już oficjalna stona:

http://www.loveneverdies.com/

użytkownik usunięty
angel_falls

Stare wiadomości. Jako Upiora zobaczymy Ramina Karimloo, Krysię zaś zagra Sierra Bugges.

ocenił(a) film na 9

Dzięki Ci Panie na wysokościaaaa CO??? Ekhem, Karimloo?? Madre!! Nie!!! Proszę jak już musi być sequel to niech przynajmniej Upiór będzie pożądny i przystojny, żeby pragnienia takiej materialistki jak ja zostały zaspokojone. Ramin ma głos, ale to i tak nie to co Tommy Borchert, Uwe Kroger (to już chyba głos świętej pamięci, bo coś szwankuje) Kuba Wocial czy Steve Barton...
PS czyli kot sir Lloyda Webbera nam nie pomół...

Piano_222

No nie pomógł, zdrajca. A myśmy mu kawior i wątróbki obiecywały...

ocenił(a) film na 9
Ilmariel

Kot Który Skasował już nie żyje, albowiem krótko po tym incydencie wpadł pod samochód (chociaż ja bym sprawdziła alibi Webbera...)

EineHexe

Zawsze mogę mu moja Markizję podesłać. Ona się zna na kasowaniu jak nikt inny :):D

ocenił(a) film na 9
Piano_222

Ja się bardzo cieszę, że żadnego z tych panów nie ujrzę w tym czymś. A Karimloo jest ok, mało mhroczny, ale i tak o wiele za dobry, żeby grać klauna z krysiomatem.

ocenił(a) film na 9
Lleleth

czy to znaczy , że fabuła będzie wierną kopią książki "Upiór na Manhattanie"?

użytkownik usunięty
angel_falls

Thomas Borchert i Kroeger, no naprawdę, jedyni dobrzy artyści na tej ziemi. Chyba bym się zapłakała i nie ze szczęścia bynajmniej. A Raminowi brakuje nieco upiorności, ale poza tym myślę jest bardzo w porządku i wiele bym dała, żeby zobaczyć takiego Upiornego na polskiej scenie.

Jakoś mi się ta cała afera z sequelem nie widzi. Mam jedną teorię: Webber się z kimś założył, zakład przegrał i teraz potrzebuje kasy.
A Ramin Karimloo może i ok jest wokalnie, ale upiorny on ci, niby kij id szczotki:/

Jakoś mi się ta cała afera z sequelem nie widzi. Mam jedną teorię: Webber się z kimś założył, zakład przegrał i teraz potrzebuje kasy.
A Ramin Karimloo może i ok jest wokalnie, ale upiorny on ci, niby kij od szczotki:/

ocenił(a) film na 9

sorry, ja dopiero 2 tgodnie temu obejrzałam pierwszy raz film Schumachera i teraz muszę nadrabiać 5 letnie zaległości w tym temacie.......:-(

ocenił(a) film na 9

http://www.youtube.com/watch?v=Magiq5_f1Yc&NR=1

użytkownik usunięty
angel_falls

Lepszy Karimloo niż Crapford, się można pocieszyć. O innych panach przychodzących mi na myśl nie wspomnę. Marnych Upiorów to na pęczki...

ocenił(a) film na 9

ale uwertura nie jest zła...... jest nadzieja, ze może chociaż muzyka się obroni, bo treść nie jest pewna....

użytkownik usunięty
angel_falls

Jest zła. Nieupiorna w ogóle. Gdzież jej do tej z pierwszej części.

Karimloo za to jest przyzwoity. Dobrze śpiewa, dobrze wygląda. Strasznie ciekawa jestem efektu końcowego.

ocenił(a) film na 9

Nie boję się o muzykę, raczej o historię, ale w wersji scenicznej nie jest ona najwazniejsza. Zobaczymy jak z tematem poradzi sobie Hollywood (i mam nadzieje, J. Schumacher).

ocenił(a) film na 9
angel_falls

Musical też powinien miec sensowne, trzymające się kupy libretto. Dodatkowo jeśli fabuła sztuki będzie obrażać uczucia fanów Upiora, to sukcesu temu nie wróżę.

ocenił(a) film na 9
EineHexe

absolutnie powinien, ale zakończenie filmu sugeruje, że Christine dożyła 62 lat, który to wyczyn nie udał się jej w przypadku wersji Forsytha. Sądząc po wypowiedziach Webbera jest pewien sukcesu sequela i pewnie już kombinuje jak tu przez nastepne 10 lat odcinać kupony..... sadzę, że ma swiadomość jak wielkie znaczenie dla fanów Upiora ma ekranizacja z 2004 r (dla wielu z nich była to jedyna mozliwość zapoznania się z musicalem) i w przypadku ekraniazacji sequela będzie musiał z Joelem jakoś się do niej nawiązać. Mimo wszystko wierzę w jego muzyczny geniusz, pociesza mnie również, że w jednej z wypowiedzi wspomniał, że odszedł od ksiązki Forsytha. Mimo wszystko nie oczekuję spełnienia miłosci do Christine, bo magia tej historii polega na tym, że jest to milość niespełniona....

ocenił(a) film na 9
angel_falls

Mam pytanie, czy ten sequel będzie ekranizowany?? Nie jestem na bierząco

ocenił(a) film na 9
angel_falls

Po pierwsze, w ogóle nie wiadomo czy ów sequel, który według Webbera sequelem nie jest, zostanie zekranizowany. Jeśli na scenie odniesie sukces, zwłaszcza ten mierzalny w miłych, małych zielonych dolarkach, to może, podkreślam, MOŻE zostanie zekranizowany. Co wcale nie jest takie prawdopodobne, bo UwO zbyt wielkiego sukcesu kasowego nie odniósł.

Po drugie, jeśli nawet do ekranizacji dojdzie, to Bóg jedyny raczy wiedzieć kto będzie reżyserem, a wcale nie jest powiedziane, że Schumacher. To zależy od bardzo bardzo wielu czynników, z widzimisiem bonzów z wytwórni filmowych na czele.