Historia przeznaczona bardziej dla dzieciaków i nie ma też czego się specjalnie bać na tym filmie, ale sama atmosfera wioski, która zatrzymała się gdzieś w latach 80. oraz intryga były sporymi plusami. Fajne kino jak ma się młodsze rodzeństwo albo dzieciaki w wieku 12 lat.

Spodziewałem się kolejnego stereotypowego filmu o duchach, bo na pierwszy rzut oka wszystko na to wskazywało. Schemat wałkowany po wielokroć - rodzina wprowadza się do wielkiego domu, małe dziecko, tajemnica, duchy, bla bla bla. Szybko okazuje się, że duchy wcale nie straszą, do tego boją się paczki czipsów. Po kilku...

film jest mało straszny, chociaż to już kwestia indywidualna, ja oglądam naprawdę dużo horrorów, powiedziałabym, że jest raczej zabawny, ale przez to, że opiera się o wątki typowego horroru - naprawdę interesujący.

Ten film bardzo kojarzy mi się z twórczością R.L. Stine'a. Duchy, zagadka, młodzież, trochę humoru.

Marii Weichsler jest bardzo ładna i podobało mi się jej aktorstwo. Film dobry.