Dla mnie film był cudowny...połączenie akcji...napięcia i miłości...Polecam każdemu miłosnikowi bolly oraz historycznych filmów ;)
Ech, można i tak, ale 10/10 to chyba trochę za wysoka ocena.
To ściszanie tej "wzniosłej" muzyki pomiędzy dialogami, te najazdy kamery na oczy bohaterów... A mówią, że Amerykanie robią kiczowate filmy. Mi się podobał za tą właśnie kiczowatość. Przez cały film miałem banana na twarzy :D
9/10. Przepiekne sceny, muzyka, historia, opowiedziana w tak ujmujacy sposob... Tego nie da sie opisac, to trzeba zobaczyc. Byc moze troche za wiele jest przerywnikow muzycznych, ale kto ogladal niech przyzna - czy wlasnie te dzwieki nie dodaja temu dzielu tak niepowtarzalnego uroku?? Podsumowujac - nie spodziewalem sie ze film zrobi na mnie takie wrazenie. Polecam bez zastanowienia.