nie ma niczego. Aktorstwo trochę jak z tureckich seriali a flamenco, jak to flamenco, po wysłuchaniu 3 minut zaczyna męczyć. Jak dla mnie to bardzo monotonna muzyka na jednej harmonii. Lisbon Story o fado znacznie lepsze a i coś Saury lepiej obejrzeć.
przykro mi ,ale ten film był okropny,gdybym była w domku i oglądała go w TV to po prosu wyłączyłabym telewizor a że byłam w kinie i nie pasowało mi wyjść z niego to przesiedziałam do końca