...film dostaję ode mnie 9/10 plus dodaje do ulubionych. Jedno oczko w dół produkcja zaliczyła u mnie za zakończenie... dla mnie takie szybkie, gwałtowne wręcz. Już tłumaczę dlaczego film otrzymał ode mnie tak wysoką notę. Proste. Za przedstawienie artystów, że tak powiem, pełną gębą. Woody Allen wykonał naprawdę znakomitą robotę. : ) : )
też tak uważam, że Allen chyba dość obiektywnie i bez owijania w bawełnę przedstawił życie artysty - lekko szurniętego kobieciarza (w wersji kobiecej - lubiącej towarzystwo mężczyzn), kochającego życie i nie bojącego się wykorzystywać go w pełni, wyrażającego swój aktualny stan ducha w sztuce.
P.S. godna uwagi jest scena "wyrwania laski na artystę" - gdy w restauracji Juan Antonio podchodzi do stolika Vicky i Cristiny i dość niekonwencjonalnie podrywa obie kobiety. W realu dość ciężko byłoby to chyba powtórzyć hehe;)