mnie także trochę końcówka zawiodła, czegoś mi zabrakło hmm może jakiejś puenty ? mimo tego, iż nie jestem fanką filmów Allena to ten mi się podobał.

Mi też się podobało, ten film miał klimat. Głównie dzięki Barcelonie i postaciach.
Fajny był motyw przemiany jaka zaszła w bohaterkach pod wpływem zmiany klimatu.

I mi narrator nie przeszkadzał. Wręcz przeciwnie - nadawał filmowi takiej jakby bajkowości.

Sam film był wg mnie średni... Jednak końcówka zrobiła na mnie pozytywne wrażenie gdyż jedna z dziewczyn na początku niby wiedziała czego chce, a druga czego nie chce.. W trakcie filmu jednak Barcelona weryfikuje ich poglądy... I tak realizuje się puenta filmu, że prawdziwa miłość romantyczna jest kompletna w momencie gdy jest niespełniona i ta dziewczyna zawsze będzie żałowała i cierpiała, zaś druga dziewczyna będzie szukała czegoś co nie istnieje... Ogólnie średnio film mi się podobał... Przede wszystkim zdjęcia i muzyka były rewelacyjne :)

Pozdrawiam