PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=405077}
7,0 200 tys. ocen
7,0 10 1 200477
6,5 69 krytyków
Vicky Cristina Barcelona
powrót do forum filmu Vicky Cristina Barcelona

Co takiego ma ten film, że nasza wychowawczyni nie chce z nami na niego jechać, bo podobno to film "rewelacyjny, ale nie dla nas"??? Dodam, że mam 15 lat i chodzę do 2 gim. Hmmmm??? Czy jakieś nieodpowiednie sceny??? Jeśli tak, to jakie???

ocenił(a) film na 9
juliusz1234

Sorry, że tak post pod postem... Dodam, że nie jestem jakimś głupim nastolatkiem, który jak widzi, że się całują to już jest podniecony... Widziałem już trochę filmów w swym życiu...

juliusz1234

a sa jakies ograniczenia wiekowe??? jesli nie to nie ma przeciwskazan. Lepiej jechac na Allena niz jakies bzdurne Kochaj i tancz. Namowcie ja.

ocenił(a) film na 7
juliusz1234

myślę ze mógłbyś się za bardzo podniecić
\
\proponuje namówić panią na Madagaskar 2

ocenił(a) film na 8
pastor_x

Twoją wychowawczyni dobrze mówi. Film nie dla Was, bo 3/4 klasy będzie się strasznie nudzić i uzna film, za wielki gniot... To nie jest produkcja, na którą idzie się do kina z wielkim pudłem popcornu i ogląda efekty specjalne.

Ale... namawiajcie ją, bo tak jak ktoś napisał wcześniej, lepiej pójść na taki film i pokazywać młodzieży (taa, też się do niej zaliczam, a brzmię pewnie jak 40- latek :P) dobre kino.

pastor_x

W sumie nie ma scen rozbieranych, zero przemocy, a film rewelacyjny więc jak nie z klasą to samemu/ze znajomymi idź do kina na prawdę warto.

ocenił(a) film na 9
czarny_pan

Żebyś wiedział, że niedługo tak zrobię, zorganizuje się ekipę i pojedziemy. Ona pewno nawet nie widziała tego filmu... (echh, ludzie - takie dziwaki)

ocenił(a) film na 8
juliusz1234

Wydaje mi sie ze klientka nie chce z wami jechac bo uwaza ze przecietny 14/15 latek za przeproszeniem gowno zrozumie z tego filmu (nie sadze ze Ty nie zrozumiesz, moze jestes wyjatkiem ktore zazwyczaj potwierdzaja regułę). I mysle ze jest w tym troche racji;)

ocenił(a) film na 9
juliusz1234

CRANK i Jesoos - dzięki za odpowiedź i "doradzenie". Zawsze trzeba próbować, udało się ją wyciągnąć na Benjamina Buttona, może się na to też uda... Macie rację, że 75% klasy to oszołomy, które będą się nudzić bo nic nie zrozumieją, albo że jak zobaczą jakieś sceny miłosne to już podnieceni jak kangury widzące zimę i spoceni jak ruskie termosy... Pozdro dla Was
pastor 5 - kiepski żart, ale cóż - takie masz poczucie humoru i tak potrafisz pomagać innym. Nie mniej jednak, pozdrawiam Cię również

juliusz1234

Do tego filmu trzeba mieć troszkę dojrzałości w sobie, może o to jej chodziło. A jeśli nie o to, to o namiętny lesbijski pocałunek Cristiny z Marią Eleną ;)

ocenił(a) film na 9
boolion

zapewne chodzi o ten pocalunek albo to, ze wiekszosc klasy tego filmu po prostu nie zrozumie,
ale, jak juz tu bylo napisane, czy naprawde lepiej jest isc na Kochaj i Tancz?
zycze powodzenia i mam nadzieje ze uda sie namowic nauczycielke ^^

ocenił(a) film na 9
malinowy_mus

Jak sobie pomyślę o tym pięknym filmie "Kochaj i tańcz", to już wolę obejrzeć 68790. odcinek "Mody na sukces"... Trzeba próbować - masz rację...

juliusz1234

Wiesz co ci powiem? "Kochaj i tańcz" nie jest aż taką szmirą jak myślałem. Obejrzałem w kinie o dziwo bez większego obrzydzenia.

juliusz1234

Myśle, że spokojnie możecie iść na Vicki Cristina Barcelona. Nie ma nic podniecającego w tym filmie i wychowawczyni nie musi czuć się nieswojo kiedy gromadka młodzieży będzie oglądać. Wszyscy doskonale wiemy, że większość nastolatków ogląda "miłosne filmy". Co do Benjamina Buttona to większość będzie się nudzić, w ten film trzeba się wczuć, powiem szczerze, że mnie troszeczkę znudził, a co dopiero Was (niektórych). Polecam Slumdog. Milioner z ulicy - świetny film :)

ocenił(a) film na 10
juliusz1234

Sądzę, że Twojej wychowawczyni nie chodzi o sceny erotyczne, tylko o gatunek filmu. Allen robi ambitne filmy i ona się pewnie boi, że będziecie się nudzić, na sali kinowej zrobi się hałas i ona Was nie opanuje :) Nie żebym uważała, że uczniowie drugiej gimnazjum są mało ambitni, absolutnie tak nie myślę, ale założę się, że ona ocenia ogół klasy po waszym zachowaniu na lekcjach, a to zachowanie pewnie nie jest najlepsze :) Chodziłam do gimnazjum, jestem pierwszym rocznikiem, który je kończył i pamiętam, że większych jaj na lekcjach nie było ani wcześniej ani później, tylko właśnie w tym pięknym wieku 14-15 lat. Może warto powiedzieć na godzinie wychowawczej, że lubicie ambitne kino i oglądaliście Allena, niech kilka osób z kasy poda kilka tytułów jego filmów. VCB jest od 15 lat, więc jeśli chcecie iść, to nie powinno być przeciwwskazań. Mam jeszcze pytanie. Jakich argumentów używała wasza wychowawczyni poza tym, że film jest: "nie dla was"? Rozwinęła w ogóle ten argument?

Pozdrawiam!

juliusz1234

a dla mnie ten film jest sympatyczny, ale nie niesie żadnej mądrej treści- może dlatego taka reakcja wychowawczyni... Teorie Allena nt miłości są mocno naciągane.

the_victim

Chyba nie oglądałeś tego filmu uważnie. To nie był film o miłości.