Na poczatku wydawalo sie, ze moze byc ciekawie - calkiem inteligentne, zabawne dialogi, a potem... zrobilo sie coraz bardziej wciagajace bagno... Chyba zbyt wiele oczekiwalem czytajac o Oskarze dla Penelope, czy owacji 10min. na stojaca za pocalunek dziewczyn. Ot zwykly pocalunek, nie wiem, skad te zachwyty.