...jeśli ktoś kiedyś zapyta mnie czym tak naprawde jest miłość, odeśle go do tego filmu. Woody wraz z
aktorami stworzyli prawdziwą sztukę
Piękne stwierdzenie - zarazem mini- streszczenie filmu :).
VCB jest dokładnie tym co piszesz - szaleństwem miłości, próbą jej zdefiniowania - choć nieudana, bo nadal nie wiemy czym jest miłość - Vicky i Cristina powoli zaczynają
się domyślać czym nie jest miłość, ale mam wrażenie, że dalej będą błądzić po uczuciowych kolejach losu.
I chyba lepiej nie wiedzieć, wtedy to lepiej smakuje :).
Przede wszystkim film świetnie pokazuje czym jest wierność. Jak widać to jedynie osoby o bardziej skomplikowanym guście, podchodzące z innym wyobrażeniem do miłości i namiętności i pożądania, a że we współczesnym świecie ich pragnienia zwykle nie znajdują pokrycia w odpowiednich ludziach aby sie uaktywnić, dlatego pozostają wierni, inaczej mówiąc uśpieni, sami nie wiedząc nawet do czego byliby zdolni w nieco innych okolicznościach