Większego g(u)wna w życiu nie widziałem, i piszę to jako fan starych filmów Allena.
Dziadek kręci teraz film co rok i widocznie chodzi mu tylko o trzepanie kasy.
A może po prostu nie umiesz docenić tego że Allen idzie w trochę innym kierunku niż kiedyś? nie wszystkie jego ostatnie filmy zachwycają, ale przecież nie można robić całe życie tego samego. 'Vicky Cristina Barcelona' wyróżnia się po prostu bajecznym klimatem, to sztuka oddać charakter jakiegoś miejsca w taki sposób. Do tego może nie dochodzi jakaś wartka akcja, ale nie o to w tym filmie chodzi. Liczą się inteligentne dialogi, gra aktorska (niesamowita Penelope!) i świetnie dobrany soundtrack. Oczywiście film nie dla każdego.
Każdy ma swoje zdanie, ale akurat z tobą się nie zgodzę. Myslę, że w każdym z filmów Allena jest jakieś ukryte przesłanie, które każdy z nas powinien sam odkryć. Są to filmy specyficzne i może i nie pasują każdemu, a niektórych wręcz nudzą, ale zazwyczaj oznacza to, że nie umieją w takich filmach dostrzec ich niezwykłości i indywidualizmu, Woody'ego.
chyba jestem mało inteligentna go nie dostrzegłam przesłania, znalazłam je w O PÓŁNOCY W PARYŻU chociaż też jest dość słaby, ale tu nic nie rozumiem
wracaj do macania kur. filmoznawcy z ciebie nie bedzie.. . ps. zupa ci sie przypala.
Dla mnie również film jest daremny i nie ma przesłania. Może dlatego, że żaden z aktorów mnie nie przekonał, mimo, że uwielbiam Scarlett. Może dlatego, że nie potrafię znieść Penelope, za co wiele razy zostałam skrytykowana, ale po prostu nienawidzę tej kobiety. Początkowo próbowałam wczuć się w klimat ale nijak nie kupuję tego filmu. Oglądałam go w pracy(która jak najbardziej pozwala mi na to, niejeden oglądając tutaj pokochałam) i gdyby nie klienci, którzy wpadali co jakiś czas, zdecydowanie bym zasnęła.
Może jestem zbyt płytka, niedorozwinięta emocjonalnie bądź zwyczajnie głupia ale nie dostrzegłam inteligentnych dialogów, czy niezwykłości.
wracaj do macania kur. filmoznawcy z ciebie nie bedzie.. . ps. zupa ci sie przypala.
jestem w 40 minucie oglądania i jak dla mnie to "pamiętniki z wakacji" dla mniej ubogich intelektualnie ;)
wracaj do macania kur. filmoznawcy z ciebie nie bedzie.. . ps. zupa ci sie przypala.
Dawno nie oglądałam tak beznadziejnego filmu.
Niektóre dialogi tak bzdurne, że aż śmieszne.
Nawet muzyka była drażniąca.
Na temat fabuły szkoda się nawet rozpisywać. Miałam wrażenie, jakby scenariusz napisał człowiek mocno rozchwiany emocjonalnie, albo niepoczytalny .4-letnie dzieci potrafią opowiadać ciekawsze historie :)
"Życie jest to opowieść idioty, pełna wrzasku i wściekłości, nic nie znacząca." W. Shakespeare
wracaj do macania kur. filmoznawcy z ciebie nie bedzie.. . ps. zupa ci sie przypala.