PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=102600}

Viva Tepepa!

Tepepa
6,0 126
ocen
6,0 10 1 126
Viva Tepepa
powrót do forum filmu Viva Tepepa!

I jak tu nie lubić spaghetti. Włosi z tak hermetycznego i schematycznego gatunku jak western potrafili wykrzesać całkiem nowy rodzaj kina przygodowego, który raz za razem mnie zaskakuje. Może przesadzam, wszakże spaghetti westerny również dotykają często tych samych tematów, ale nie można zaprzeczyć że niosą za sobą również spory powiew świeżości.
Tomas Milan gra tu typową dla siebie role, rozbójnika, rewolucjonisty, w całość wmieszany jest typowy wątek zemsty, który pozostaje tajemnicą do samego końca, a sama rewolucja zostaje przedstawiona w typowy dla włochów sposób. Mimo to, raz za razem jesteśmy zaskakiwani, a to dzięki pobocznym postaciom, a to ze względu na głównych bohaterów którzy wcale nie są "czarno-biali". Każdy ma tutaj coś na sumieniu, a wybory jakich dokonują nie zawsze pokrywają się z oczekiwaniami widza. Wszystko to sprawia że jednocześnie darzymy ich sympatiom, ale również uważamy że zasługują na śmierć. Pokrętne to, ale jakże przyjemnie reżyser igra z widzem.
"Viva Tepepa" jest również dowodem na to że niewielki budżet można dobrze wykorzystać. Trochę tu symboliki, kilka retrospekcji, dużo dialogów, niewiele jak na czas trwania (wersja reżyserska to aż 130 minut filmu) strzelanin. I w sumie dobrze, bo niewiele takich spaghetti westernów. Nie zabrakło szczypty czarnego humoru, a film zostaje zwieńczony "prawie rewelacyjnym zakończeniem". Jeśli obejrzycie to zrozumiecie o co mi chodzi- końcówka niesie za sobą kilka świetnych rozwiązań, choć również może trochę zawieść. Wszystko w zasadzie zależy których bohaterów bardziej darzyliście sympatią.
Plus Ennio Morricone (ogólnie bez rewelacji, ale motyw końcowy jednak wart usłyszenia) oraz Orson Wells.

użytkownik usunięty
Lucky_luke

Gdzie/kiedy oglądałeś?

użytkownik usunięty
Lucky_luke

Końcówkę to może mieć kindybał, a film, zwłaszcza wysoko oceniony, ma zakończenie. Niby mały szczegół, a brzmi inaczej.

ocenił(a) film na 7

Nie mogłem przecież dwa razy powtarzać "zakończenie" bo to jeszcze gorzej wygląda. Ogólnie rzecz biorąc nie przywiązuje wagi do brzmienia słów. To kwestia indywidualna czy jakieś słowo denerwuje odbiorcę czy nie. Ciebie akurat wkurza "końcówka", ja tam często go używam i jakoś nie rzuca mi się w oczy.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones