i byłby lepszy gdyby Charliego grał ktoś inny.Mark Wahlberg może i jest niezłym aktorem ale nie w tym filmie.
Gra aktorska mimo takiej obsady wyglądała strasznie średnio, momentami wręcz żenująco
No dokladnie zgadzam sie, nawet Norton odwalil robote od nie chcenia. Grali tak jakby mieli wyje..ne na calej linii, czy film sie uda czy nie. Tragedia. Koncepcja spoko, gdyby zagrali jak trzeba, anajlepiej by bylo jakby nie gral Wahlberg w tym, to film calkiem dobry. Niestety przez caly film mial jedno spojrzenie i jedna mine jak moj brat okreslil "mina kota srajacego na pustyni". Taka prawda.. Zawiodlam sie.