teza -> "masakra" + stwierdzenie mające uzasadnić pewną tezę -> "skok na kase a nie film" = argument -> "odradzam".
moja wypowiedz byla banalnie prosta aby zostala bez problemu zrozumiana. niestety mylilem sie kolejny raz. wstyd mi teraz.
Nie chce się czepiać, ale skoro jesteśmy już tak dokładni...
Argument to fakt lub okoliczność przytaczana w komunikacie celem potwierdzenia lub obalenia tezy (według wikipedii).
Logicznie rzecz biorąc "odradzam" nie może być argumentem.
Ewentualnie "skok na kase a nie film" może być tezą. Więc moje pierwsze pytanie wciąż aktualne :)
'Skok na kase'... No tak, przecież taka była fabuła ;> Trochę dużo akcji, ale to film sensacyjny więc o to chodzi prawda?
Mi osobiście się podobał:)
Ogólnie to wszytko było zwane włoską robotą a to że oparte na kasie to akurat tak wybrano do mnie to tylko przecinek ;S
Nie zrozumiałeś filmu -,- i znaczenia skoku na kasę OMG odradzasz ktoś sobie powie nie fajny film a ten film jest świetny tylko twoje wypowiedzi są z leksza denne bez argumentów :D !